Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzień Jedności Kaszubów. Rekord pobity! W Bytowie zagrało 252 akordeonistów

Andrzej Gurba
Kaszubska akordeonowa orkiestra pobiła w Bytowie rekord w jednoczesnej grze na akordeonie.
Kaszubska akordeonowa orkiestra pobiła w Bytowie rekord w jednoczesnej grze na akordeonie. Fot. Andrzej Gurba
Kaszubski rekord w jednoczesnej grze na akordeonie pobity. W Bytowie zagrało 252 muzyków. Niedziela była wielką manifestacją jedności Kaszubów. Wzięło w niej udział kilka tysięcy mieszkańców.

Jeszcze kilka godzin przed biciem rekordu zarejestrowanych było tylko nieco ponad stu akordeonistów. - Nawet przez chwilę nie pomyślałem, że nie uda się nam się pobić rekordu z ubiegłego roku. Znam Kaszubów, znam akordeonistów - uśmiecha się Marek Wantoch Rekowski, główny organizator Dnia Jedności Kaszubów.

Od godzin popołudniowych z muzycznym pospolitym ruszeniem wytrwale ćwiczył mistrz batuty Paweł Nowak.

- Równo, ciszej - strofował. - Dobra, nie gramy ostatnich czterech akordów. Diabelskie skrzypce musicie się zgrać. Ok. Teraz jest dobrze.

Do Bytowa przyjechali akordeoniści z całego kraju, też z zagranicy. Po finale było widać, że kilka godzin wspólnych ćwiczeń wystarczyło do koncertowego zagrania dwóch kaszubskich utworów "Na czółnie" oraz "WiM".

- Przyjechałam z Kramarzyn. Jestem pierwszy raz. Wspaniała atmosfera. Żałuję, że wcześniej nie zagrałam w jedynej w swoim rodzaju akordeonowej orkiestrze - dzieli się wrażeniami Teresa Stadnik. Jej 12-letni wnuk Jonasz Ginter uczy się w Szkole Podstawowej nr 2 w Bytowie, gdzie zorganizowano imprezę. Czuł się więc jak ryba w wodzie.

W kaszubskiej orkiestrze zagrał też Ryszard Porydzaj, który przyjechał z kolegą ze Świecia. - Zacząłem grać niedawno, ale wychodzi. Jest cudownie - mówi akordeonista.

Dzisiejsza impreza była wielkim świętem Kaszubów, świętem integracji. Kaszubów muzycznie wspierali m.in. Ukraińcy i Ślązacy.

Akordeonowy rekord to jej główny akord, ale nie jedyny. Na scenie wystąpiły kaszubskie zespoły, nie tylko ludowe ale też punkowe. W świat kaszubskiego humoru wprowadził wszystkich gadkarz Stanisław Gostomczyk z Lipnicy. Każdy mógł zażyć tabaki, zobaczyć bardzo ciekawą wystawę haftu, najeść się chleba ze smalcem i ogórkami, zagrać w karcianą baśkę.

- Nie jestem Kaszubką, ale to nie ma znaczenia. Bawiłam się przednio. Za rok też przyjadę - mówi Stanisława Rozmus z dalekiego Krakowa.

W ubiegłym roku w Miastku zagrało 202 muzyków. W tym roku w Bytowie 252 akordeonistów. W przyszłym roku na pewno będzie ich co najmniej trzystu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza