- Gdy koszykarze przed meczem wychodzą na parkiet, mają świadomość, że uważnie obserwować ich będzie kilka tysięcy par oczu. Niektórzy kibice, szczególnie panie, patrzą nie tylko na styl gry. Ty jakoś specjalnie dbasz o siebie?
- Nie. Przed meczem używam tylko żelu pod prysznic, balsamu do ciała, kremu do twarzy. Ach, i jeszcze kremu pod oczy. Jeszcze nie mam zmarszczek, ale nie chcę ich mieć nigdy. Pragnę być wiecznie młody.
- A wizyty w solarium, u fryzjera lub kosmetyczki...
- Do solarium czasami chodzę. Do fryzjera chodziłbym częściej, ale nie znam w Słupsku dobrego fachowca, który zna angielski na tyle, abym mógł wytłumaczyć, czego oczekuję. Za to razem z Darnellem Hinsonem regularnie odwiedzamy pedikiurzystkę.
- Szczególnie dbacie o stopy?!
- Tak. Przecież bardzo dużo biegamy w sportowych butach. Nie możemy mieć obtarć ani odcisków, a chcemy mieć komfort gry. Poza tym dla mnie taki rytuał pielęgnacji stóp to super relaks. No i ta nasza pedikiurzystka to bardzo fajna dziewczyna.
- Ach, więc to jest prawdziwy powód!
- To również. Namawiamy, aby odwiedził ją z nami jeszcze jeden kumpel z drużyny.
- Faceci na pewno plotkują w szatni. Wymieniacie się informacjami o nowinkach kosmetycznych?
- O nie! Ale za to śmiejemy się zawsze z tych, którzy do własnego wyglądu przykładają dużą wagę. Na przykład z Mantasa Cesnauskisa, który zawsze bardzo przejmuje się swoją fryzurą.
- A o najnowszych modowych trendach obowiązujących na parkiecie?
- Już od dawna koszykarze golą włosy pod pachami. To ze względów estetycznych. Niektórzy też depilują nogi. Jedni, bo im się to podoba. Inni, żeby lepiej trzymały się plastry napinające do tapingu.
- Ty też masz gładkie nogi?
- Teraz nie, ale przyznam, że kiedyś depilowałem je woskiem.
- Oj, to bolało...
- Nie tak bardzo. To da się wytrzymać.
- A jaka jest aktualna moda wśród koszykarzy?
- Noszenie na przegubie rąk kolorowych bransoletek energetycznych mających dodawać siły i wigoru. To jest teraz modne w NBA. Ja w to nie wierzę, to tylko chwyt reklamowy.
- Zdradź jeszcze, jak się relaksujesz.
- Lubię saunę i krioterapię. Natomiast nie przepadam za masażami, może dlatego, że u nas w klubie masażystą jest facet.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
