Rosyjski korespondent Polsat News wraz ze swoim rosyjskim operatorem Wiktorem Wołkowem zostali w środę po południu. Zarzucano im, że bez pozwolenia filmowali pogranicze.
Po kilku godzinach dziennikarz został wypuszczony. Był dobrze traktowany. Kułakowskiemu i operatorowi kamery grożono konsekwencjami finansowymi w związku z filmowaniem. Spisano protokół przesłuchania.
Czytaj również: Tomasz Kułakowski, dziennikarz Polsat News pochodzący ze Słupska, zatrzymany w Rosji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?