Dzisiaj po godzinie 16-tej na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Maczka w Miastku doszło na przejściu dla pieszych do potrącenia. - Jechałam wolno. Nagle na pasach zobaczyłam dziewczynką.
Wtargnęła na nie. Próbowałam odbić w lewo, ale to nic nie dało. Wszystko tak szybko się działo - mówi kobieta, która kierowała alfa romeo.
Piesza odbiła się od samochodu i uderzyła w przednią szybę, po czym spadła na asfalt. Potrącona dziewczynka była przytomna, ale mocno krawiła. Miała ranę na głowie. Została zabrana do szpitala. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.