Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzikie foki to nie pluszaki. Rozmowa z Katarzyną Woźniak, dyrektor SPN

Aleksandra Chacińska
Katarzyna Woźniak, dyrektor Słowińskiego Parku Narodowego, promuje aplikację do wędrowania po parku
Katarzyna Woźniak, dyrektor Słowińskiego Parku Narodowego, promuje aplikację do wędrowania po parku Krzysztof Piotrkowski
Słowiński Park Narodowy to jeden z 23 parków narodowych. Mimo że foka szara, morświn czy wydra to zwierzęta charakterystyczne dla fauny w tych okolicach, to każde ich pojawienie się jest wielkim świętem.

Jak postępować w wypadku spotkania jednego z tych mieszkańców SPN?
Nasza obecność wywołuje stres u zwierząt, co może im zaszkodzić i powodować chęć ucieczki do wody. A trzeba wiedzieć, że foki muszą odpoczywać na lądzie - wbrew temu, co nam się wydaje, zwierzęta te większość życia spędzają właśnie na plażach. Jeżeli chcecie poobserwować fokę, połóżcie się w bezpiecznej odległości, nie hałasujcie i nie ruszajcie się.

Z takiego spotkania możemy wynieść coś dla siebie...
To naprawdę piękne chwile. Polecam robienie zdjęć. Aparaty wyposażone są w duże zoomy, które pozwolą nam zachować bezpieczną odległość, a przy okazji stworzyć piękną pamiątkę z wakacji. Poza tym każde takie zdjęcie jest przez nas mile widziane w parku. Na plażach znajdują się słupki lokalizacyjne - to kilometraż plaży - dobrze załączyć je w opisie do fotografii przesyłanej do nas. Pracownicy pomogą rozpoznać fokę, a okaz z obserwacji znajdzie się w bazie danych, którą prowadzimy.

Czy można współpracować z SPN?
Na dzień dzisiejszy nie prowadzimy otwartego wolontariatu, z małym wyjątkiem - dzieci i młodzież ze szkół w naszych gminach "parkowych" wspomagają nas w sprzątaniu parku oraz organizacji imprez, bez ich udziału nie dalibyśmy rady. Jeżeli chodzi o starszą młodzież i dorosłych, to wspomagają nas organizacje pozarządowe, jak na przykład WWF.

Jak zareagować, kiedy zwierzę wydaje nam się chore?
Jeżeli turysta ma wątpliwość co do zdrowia foki, prosimy, zadzwońcie na całodobowy numer do Słowińskiego Parku Narodowego: 59 8489123 lub 59 8117204, albo do Stacji Morskiej w Helu: 601855505. Wówczas również należy pozostać czujnym i sprawdzić kilometr plaży, na jakim się znajduje. My zrobimy resztę.

Jakie błędy najczęściej popełniają turyści?
Mimo usilnych próśb ludzie wciąż nieroztropnie podchodzą do zwierząt. Stąd prośba, jeżeli jesteś świadkiem sytuacji, w której inne osoby zbliżają się do foki, to reaguj! Miła prośba o odsunięcie się i zajęcie pozycji horyzontalnej powinna wystarczyć. Nie wolno dotykać fok - przestraszone gryzą, a rany goją się bardzo trudno, stąd historie o bezpalcych łowcach fok w bajkach czy filmach przygodowych. Chrońmy dzieci, przeciwdziałajmy każdemu pomysłowi, chęci pogłaskania zwierzątka. Pamiętajmy o tym, że dzikie foki to nie pluszaki.

Rozmawiała
Aleksandra Chacińska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza