Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś Czarni grają ze Śląskiem. Transmisja na gp24

Rafał Szymański [email protected]
Początek transmisji na gp24 o godzinie 18:30.
Początek transmisji na gp24 o godzinie 18:30. Łukasz Capar
Za takie lanie jak w pierwszej rundzie we Wrocławiu (68:83) Energa Czarni musi się zrewanżować. W tym sezonie nie przegrała z nikim tak wysoko jak ze Śląskiem. Zapraszamy na transmisje radiową z meczu. Początek o godzinie 18:30.

Zespół z Wrocławia lubi wycieczki na Środkowe Pomorze. Pokonał już Kotwicę w Kołobrzegu (73:68) AZS w Koszalinie (103:78) i teraz liczy na podobną wygraną w Słupsku.

Śląsk Wrocław gra twardo w obronie
Drużyna ma zdecydowanego lidera Roberta Skibniewskiego, reprezentanta Polski. I dobrego trenera Miodraga Rajkovicia. On nauczył zespół bronić i wykorzystywać najgroźniejszą broń - kontratak. Dzięki temu wrocławianie wygrali ze słupskim zespołem w pierwszym meczu 83:68. W porównaniu z pierwszym meczem we Wrocławiu pod koszem Śląska, obok Aleksandra Mladenovicia, jest już także powracający do gry po kontuzji Adam Wójcik, właściwie chodząca historia polskiego basketu. Lata nabytych doświadczeń powodują, że potrafi opanować strefę podkoszową.

Na tych trzech zawodnikach wrocławianie mogą opierać grę, a skuteczność Quarraana Calhouna, Paula Grahama i Akselisa Vairogsa może rozbić w pył słupską defensywę. A jeśli doda się do tego spryt i doświadczenie Slavisy Bogavaca, widać, że zespół został zbudowany z głową. Wygrywa ze słabszymi, ale zdobywał oprócz hal w Kołobrzegu i Koszalinie także obiekty Zastalu w Zielonej Górze i Trefla w Sopocie.
Mecz z Energą Czarnymi w słupskiej hali Gryfia będzie ich ostatnim starciem wyjazdowym w rundzie zasadniczej. Jeśli pokonają słupszczan i w trzech ostatnich meczach wygrają u siebie z Polpharmą Starogard Gdański, Kotwicą Kołobrzeg i PBG Basketem Poznań, mają jeszcze szanse na awans do pierwszej piątki.

Energa Czarni z kilkoma znakami zapytania
Ewentualna wtorkowa wygrana mogłaby być prezentem urodzinowym dla Dainiusa Adomaitisa, trenera słupskiego zespołu, który w czwartek skończył 39 lat. Ma jednak trochę zmartwień. Nie wiadomo, w jakiej dyspozycji w meczu będzie trójka graczy: David Weaver, Paweł Leończyk i Darnell Hinson. Ten ostatni odniósł kontuzję w meczu gwiazd.

- Nie uczestniczył w kilku zajęciach. Stawiam przy jego występie duży znak zapytania - mówi Adomaitis.
David Weaver? - Trenuje z zespołem. Jest gotowy, ale jego dyspozycje będzie zagadka także dla mnie - komentuje szkoleniowiec. Weaver nie uczestniczył z powodu bólu pięty w spotkaniach z Kotwicą i Basketem Poznań. Zabrakło go w meczu gwiazd. Teraz wrócił do treningów.

Paweł Leończyk? Do jego przemęczenia doszła kontuzja w meczu z Kotwicą Kołobrzeg odniesiona w meczu w hali Gryfia. - W Poznaniu z Basketem mógł nie grać. Chciał pomóc kolegom. Najbardziej dobiła go podróż na mecz gwiazd - dodaje Adomaitis.

I Leończyk i Hinson najbardziej potrzebowali odpoczynku. - Zmieniliśmy kierunek treningów. Był basen, rekreacja, zajęcia niekoszykarskie - opowiada coach.

Jak zespół jest przygotowany na mecz ze Śląskiem? - Analizowaliśmy ich starcia z Treflem, Anwilem, AZS Koszalin. Gra bardzo pewnie. Ma dobrą obronę i świetnie gra z kontry. Jesteśmy jednak bardzo blisko pierwszego celu w sezonie, wejścia do TOP 5. Dlatego to dobry sprawdzian dla nas. Musimy umieć powstrzymać takie drużyny - dodaje Adomaitis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza