Relacja live na gp24.pl
Relacja live na gp24.pl
Już dziś od 17 zaczniemy nadawać z Trzebiatowa.
Relacja na żywo z meczu Rega Trzebiatów - Gryf 95 Słupsk.
Słupszczanie i Rega mają po 51 punktów. Są na trzecim i czwartym miejscu w tabeli. Oba kluby wyprzedzają Błękitni Stargard Szczeciński - 52 pkt. Zespół spod Szczecina jedzie w najbliższej kolejce do Szczecinka na spotkanie z Darzborem, potem zagra z Bałtykiem Gdynia.
Jest realna szansa, aby pogubił punkty. Wtedy albo Gryf 95, albo Rega wyprzedzi go i zajmie drugą pozycję. Wygrana w Trzebiatowie da słupszczanom pewność, że to będą oni.
Wąska kadra
Jednak stan słupskiej kadry przed tak ważnym spotkaniem nie wygląda najlepiej. Marcin Pluta wczoraj miał operację więzadeł krzyżowych, Artur Sarna o kulach przyglądał się jak trenują jego koledzy. Tomasz Bukowski - trzeci z obrońców, a podstawowy zawodnik zespołu (właściwie to trener od niego zaczyna ustalanie kadry na kolejne mecze), po walce w meczu ze Sławą Sławno odczuwa bolesne skutki kontuzji. Jeśli zagra, to na własną prośbę. Do ostatniej chwili będzie się decydował, czy na boisko wbiegnie Paweł Kryszałowicz.
- Boli mnie wciąż mięsień po meczu z Bałtykiem Gdynia. Ze Sławą nie wyszedłem na boisko, teraz wiem, że powinienem pomóc zespołowi. Ale czy noga wytrzyma? - mówił na ostatnich zajęciach, nie biorąc zresztą udziału w kontrolnej gierce. Tylko przyglądał się poczynaniom swoich kolegów.
A krzyki Wojciecha Polakowskiego, trenera ustawiającego swoich zawodników, słychać było jeszcze, zanim weszło się na stadion. Inna sprawa, że najczęściej kierował je w stronę młodszych graczy, którzy z konieczności uzupełniali kadrę. Starszych czego miał już nauczyć, nauczył.
- Mieliśmy rozmowę z trenerem o tym, jak Rega gra, Wojtek tam przecież spędził ponad dwa lata - mówi Kryszałowicz.
Polak w Trzebiatowie
Fakt, trenerskiego rzemiosła obecny coach gryfitów uczył się w wielu klubach, po raz pierwszy mógł je sprawdzić w praktyce właśnie w Redze. Najpierw utrzymał ten zespół w IV lidze, potem awansował do III, następnie zajął pozycję w środku tabeli. Potem zdecydował się odbudować piłkę w Słupsku.
Udało mu się ściągnąć z Regi Tomasza Bukowskiego, Gracjana Szymańskiego, Batistę - obecnych graczy gryfitów. I z nimi doszedł do tego momentu - meczu o możliwość gry w II lidze. Będzie walczył o to ze swoim byłym zespołem.
Z Regą Gryf 95 przegrał jesienią po błędach bramkarza 2:3. Ma teraz okazję do rewanżu.
Inna sprawa, że ma okrojone siły.
- Mam kontuzję, ale lepiej bym zaczął mecz i jak się okaże, że nie mogę grać, to zejdę, a za mnie wejdzie zdrowszy zawodnik. Gdyby było odwrotnie, pojawiłbym się np. na 20-30 minut, to jakby mi się kontuzja odnowiła, to już nie będzie możliwości roszady - uzasadnia Kryszałowicz.
Rega u siebie
Dodatkowym atutem trzebiatowian jest fakt, że u siebie grają bardzo dobrze. W 14 meczach zgromadzili 33 punkty, ustępują tylko Bałtykowi Gdynia. Mają tyle samo punktów (w tabeli spotkań u siebie) co Gryf 95.
W składzie Regi zabraknie podstawowego obrońcy Piotra Hernackiego. Pauzuje za czerwoną kartkę. Do tej pory kontuzjowany był podstawowy i bardzo doświadczony Piotr Dubiela. Ale teraz trenerzy z Regi zapowiadają, że wyjdzie na boisko.
Spotkanie zaczyna się o godz. 17.30 w Trzebiatowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?