W środę odbędzie się zebranie zarządu PZPS. Nietypowo, bo w Gliwicach, gdzie o godz. 18. rozpocznie się spotkanie Ligi Mistrzów między ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle a Cucine Lube Civitanova. Przed spotkaniem prezes Sebastian Świderski ma ogłosić, kto w najbliższym czasie poprowadzi reprezentacje Polski kobiet i mężczyzn, o ile podczas posiedzenia nie wydarzy się nic niespodziewanego.
Szkoleniowcy do zgłaszania swoich chęci do objęcia naszych drużyn narodowych mieli czas do 20 listopada. Do pracy z żeńska kadrą zgłosiło się ich 24, do pracy z dwukrotnymi mistrzami świata - sześciu. Od tamtej pory Świderski i utworzone zespoły ludzi rozmawiały z kandydatami. Przez ten czas wyklarowali się faworyci do objęcia posad.
Wszystko wskazuje na to że - o czym kilka dni temu informował "Polsat Sport" - żeńska kadrę obejmie Stefano Lavarini. 42-letni Włoch obecnie pracuje z włoskim klubem AGIL Volley oraz reprezentacją Korei Południowej. Poza nim wybór - nad którego selekcją czuwała była reprezentantka Polski Aleksandra Jagieło - ma się dokonać między Daniele Santarellim, Alessandro Chiappinim i Staphane Antigą, który w 2014 r. doprowadził Biało-Czerwonych do mistrzostwa świata.