Na stronach Akcji Redakcji:
- Anastazja Wejland ze Słupska dała się namówić na kupno piecyka gazowego. Mężczyźni, którzy przyszli do jej mieszkania, twierdzili, że urządzenie, które ona posiada, jest niebezpieczne i grozi jej odcięcie gazu. Gdy kobieta chciała się wycofać z umowy, okazało się to niemożliwe.
- Mieszkańcy ul. Armii Krajowej w Słupsku boja się młodzieży, która wieczorami zbiera się przed ich klatkami. Policja twierdzi, że często patroluje tę część miasta.
- Spadające liście sprawiły, że na chodnikach po deszczach robi się ślisko i niebezpiecznie. Tak jest m.in. na ul. Grottgera w Słupsku.
Więcej w dzisiejszym "Głosie Pomorza" na stronach Akcja Redakcja.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?