Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

EC w Dąbrowie: szósty zawodnik został w Słupsku

Rafał Szymański [email protected]
Justin Jackson jest na drugim miejscu w TBL w klasyfikacji najlepiej blokujących zawodników ligi. Ma średnią 1.93. Wyprzedza go tylko Zach Robbinson z Siarki Tarnobrzeg.
Justin Jackson jest na drugim miejscu w TBL w klasyfikacji najlepiej blokujących zawodników ligi. Ma średnią 1.93. Wyprzedza go tylko Zach Robbinson z Siarki Tarnobrzeg. Łukasz Capar
Dzisiaj (13.04 godz. 19) Energa Czarni zagra w Dąbrowie Górniczej z MKS. Gospodarze już stracili szansę na play off. Nie stracili za to ochoty na wygrywanie.

- Wstyd mi za mój zespół - mówił po ostatnim spotkaniu MKS Dąbrowy Górniczej Drażen Anzulović, szkoleniowiec drużyny z Zagłębia. MKS przegrał z Polpharmą w Starogardzie Gdańskim, ustępując rywalom praktycznie od pierwszej minuty. Wściekłość za słaby mecz i chęć przeproszenia kibiców mogą być ważnymi czynnikami, determinującymi grę MKS w meczu z Energą Czarnymi. A słupszczanom trudno gra się na wyjeździe w roli faworyta - udowodnili to w swoim ostatnim spotkaniu w Kaliszu ze Stalą Slamem Ostrów Wielkopolski, gdy zaangażowani gospodarze rozbili w trzeciej kwarcie i całym meczu Czarne Pantery.

Energa Czarni ma swoje porachunki z MKS. Na początku grudnia Dąbrowa potrafiła wygrać w Gryfii (72:65). Słaba gra Czarnych, dwa przewinienia techniczne trenera Donaldasa Kairysa, konieczność opuszczenia przez niego sali długo będą pozostawać w pamięci kibiców. Jak długo, zależeć będzie przede wszystkim od samych graczy EC. Od tego, czy wygrają dzisiaj i jak daleko zajdą w play off. Tym mogą zmazać swoje winy.

Główną postacią MKS jest rozgrywający Rashaun Broadus (4,1 asysty na mecz, ale do tego dokłada wysoką średnią pkt-15,8). Ważne ogniwo pod koszem to Eric Williams. Podobnie jak Polacy Przemysław Szymański i Piotr Pamuła. To ich postawa w spotkaniu w Słupsku decydowała o wygranej z Energą Czarnymi. Teraz z twardym Szymańskim na pozycji nr 4 rywalizować będzie musiał Greg Surmacz, osamotniony, bo Jarosław Mokros (stłuczenie mięśnia z ostatniego meczu z PGE Turów to jednak nie jest pogłębienie wcześniejszego naciągnięcia, zawodnik będzie pauzował najprawdopodobniej do gry z Asseco Gdynia) i Kacper Borowski są kontuzjowani.

Oba zespoły grały już ze sobą w tym roku. W ćwierćfinale Pucharu Polski w Dąbrowie EC pokonała MKS 71:69. Popisową partię rozgrywał wtedy Demonte Harper (27 pkt). On ostatnio jest w dobrej formie, zresztą jak większość zespołu. - Każdy dobrze się prezentował - chwalił graczy po ostatnim meczu Kairys. Trzeba sprawdzić, jak ta forma pomaga graczom przed inną publicznością niż ta w Gryfii.

Dzisiaj rozegrana zostanie 28. kolejka spotkań Tauron Basket Ligi. Najważniejszym meczem będzie starcie Anwilu Włocławek z Polfarmeksem Kutno. Anwil w tym sezonie wygrał wszystkie mecze przed własną publicznością, chciałby kolejnym zwycięstwem wyrównać rekord z sezonu 1995/1996, kiedy także zwyciężył w 14 grach z rzędu.W innych meczach zmierzą się: PGE Turów Zgorzelec z Siarką Tarnobrzeg, Start Lublin z Polskim Cukrem Toruń, Rosa Radom z Treflem Sopot, BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski ze Stelmetem Zielona Góra, Asseco Gdynia z Polpharmą Starogard Gdański a King Wilki Morskie Szczecin z AZS Koszalin.

Energa Czarni Słupsk ma jeszcze szansę na miejsce wyższe niż piąte po rundzie zasadniczej, musi jednak wygrać do końca wszystkie mecze i czekać na to, aż zespoły z miejsc dwa-cztery przegrają więcej niż jedno spotkanie.

Zobacz także:

 

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza