Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Echa meczu otwarcia: Pan samochodzik, włoskie garnitury i historyczny samobój

BG
Włoskie garnitury mają nawiązywać do tych, które sztab Italii nosił na Mundialu w 1982 roku?
Włoskie garnitury mają nawiązywać do tych, które sztab Italii nosił na Mundialu w 1982 roku? Chris Ricco - UEFA/UEFA via Getty Images
W piątkowy wieczór Włochy wygrały z Turcją 3:0, czym zainaugurowały Mistrzostwa Europy 2020. Internet aż huczy od komentarzy na temat Euro, a hitem sieci stał się mały samochodzik.

Tak jak przy każdej wielkiej imprezie, spotkanie w Rzymie poprzedzone było częścią artystyczną, której głównym bohaterem był Andrea Bocelli. Włoski śpiewak przygotował arię „Nessun Dorma” z opery „Turandot” i był to magiczny moment uniesienia. "Jeśli Italia zagra na #EURO2020 tak, jak zaśpiewał Andrea Bocelli podczas ceremonii otwarcia to finał mają jak w banku" - napisał na Twitterze komentator TVP Maciej Iwański, a po pierwszym wygranym spotkaniu, można powiedzieć, że trafił w punkt.

To nie Bocelli, czy nawet grupa U2 z hymnem turnieju, skradli show tego wieczora, a mały sterowany samochodzik, który przetransportował piłkę na środek boiska przed pierwszym gwizdkiem. "To moja nowa ulubiona rzecz. Co za świetny sposób na reklamę", "Mam nadzieję, że użyją tego małego samochodu, aby umieścić piłkę na miejscu przy każdym rzucie karnym", "Dodatkowe punkty dla każdego, kto potrafi zhakować zdalnie sterowany samochód dostarczający piłkę na Euro 2020" - to tylko kilka z popularnych komentarzy, które opanowały media społecznościowe.

Warto nadmienić również, że wcześniej odśpiewane zostały oba hymny państwowe uczestników meczu, a pieśń narodowa gospodarzy jak zwykle wprawiła w zachwyt fanów. Furorę wywołały też garnitury w które ubrany był Roberto Mancini i jego sztab - od razu zauważono ich podobieństwo do tych, które noszono na Mundialu w 1982 roku, gdzie triumfowała Italia.

"Nareszcie #UEFAEUR02020 Never Stop Dreaming. Zaczynamy wielką przygodę - Mistrzostwa Europy" - napisał w mediach społecznościowych Zbigniew Boniek, który mieszka w Rzymie i nie mogło zabraknąć go na tego typu wydarzeniu, a sędzia zagwizdał po raz pierwszy.

Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem bezbramkowym, a w drugiej odsłonie Włosi wyszli na prowadzenie po tym, jak własnego bramkarza nieszczęśliwie pokonał Merihl Demiral. Co ciekawe, to pierwsza taka typu sytuacja, że premierowy gol Euro był samobójem.

Kolejne dwie bramki strzelili już natomiast zawodnicy Squadra Azzurra, którzy przeszli do historii swojej reprezentacji. To zadziwiające, ale eszcze nigdy Italia nie wygrała meczu na Euro strzelając więcej niż dwa gole. To się nazywa początek rozgrywek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Echa meczu otwarcia: Pan samochodzik, włoskie garnitury i historyczny samobój - Portal i.pl

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza