Eksmałżonek o mało nie stracił życia w obronie byłej żony. Oskarżony aktualny mąż

Do krwawej awantury doszło pod koniec kwietnia w Słupsku w mieszkaniu w jednym z domów przy ul. Mickiewicza.

- Jeden z czterech pokoi w tym mieszkaniu, z osobnym wyjściem na korytarz, zajmował 44-letni Sylwester J., były mąż mieszkającej obok Agnieszki P., która ponownie wyszła za mąż za 36-letniego Wojciecha P. - mówi Magdalena Gadoś, szefowa słupskiej prokuratury rejonowej. - Małżeństwo P. wróciło z grilla u córki. Sylwester J. gościł brata i bratową. Oba towarzystwa były pod wpływem alkoholu, ale w mieszkaniu te osoby nie uczestniczyły we wspólnej imprezie. Jednak w pewnym momencie Agnieszka P. poszła na drinka do byłego męża. Ten fakt zdenerwował jej obecnego małżonka Wojciecha P. Gdy kobieta wróciła do swojego mieszkania, mąż zaczął grozić jej pozbawieniem życia.

Z aktu oskarżenia wynika, że wówczas sytuacja stała się dynamiczna. Agnieszka P., szukając ratunku, wróciła do pokoju Sylwestra J. Jednak za nią pospieszył jej obecny mąż Wojciech P. Zaczęła się awantura. Sylwester J. stanął w obronie byłej żony. Wojciech P. zaczął mu grozić śmiercią i w pewnym momencie zadał mu kilka ciosów nożem w twarz i klatkę piersiową. Polała się krew. Do rannego mężczyzny wezwano pogotowie. Pokrzywdzony trafił na stół operacyjny. Miał rany cięte twarzy i ranę kłutą klatki piersiowej, która doprowadziła do zapadnięcia się płuca.

- Mężczyzna przeżył i doszedł już siebie. Jednak obrażenia spowodowały u niego ciężką chorobę realnie zagrażającą życiu – mówi prokurator Magdalena Gadoś. - We wtorek skierowaliśmy do Sądu Okręgowego w Słupsku akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi P., w którym zarzuciliśmy mężczyźnie to, że w nocy z 25 na 26 kwietnia tego roku po uprzednim wypowiedzeniu gróźb usiłował pozbawić życia Sylwestra J., zadając mu ciosy nożem. Drugim zarzutem jest kierowanie gróźb pozbawienia życia wobec Agnieszki P., które to groźby wzbudziły w niej obawę. Wojciech P. przesłuchany w charakterze podejrzanego stwierdził, że nie miał zamiaru zabić Sylwestra J 

Wojciech P. został tymczasowo aresztowany 26 kwietnia na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara od ośmiu do 15 lat więzienia, 25 lat lub dożywocie.

Sytuacja relacji małżeńskich była tak zagmatwana, że wstępne ustalenia poczynione zaraz po zdarzeniu wskazywały na to, że Sylwester J. stał się ofiarą rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Dopiero świadkowie i zabezpieczone ślady rozwikłały sprawę, że przyczyną awantury były relacje małżeńskie i zamieszkiwanie pod wspólnym dachem.

ZOBACZ TAKŻE: 15 lat więzienia za zabójstwo na Piłsudskiego w Słupsku