MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Emeryci z ZNP obchodzili 50-lecie istnienia swojej organizacji w Słupsku

Zbigniew Marecki
Janina Rychter-Moskaluk była bardzo zadowolona z kopii pomnika ławeczki szkolnej, którą otrzymała na pamiątkę 50-lecia istnienia Sekcji Emerytów i Rencistów ZNP w Słupsku
Janina Rychter-Moskaluk była bardzo zadowolona z kopii pomnika ławeczki szkolnej, którą otrzymała na pamiątkę 50-lecia istnienia Sekcji Emerytów i Rencistów ZNP w Słupsku Zbigniew Marecki
2 października 1961 roku w Słupsku odbyło zebranie założycielskie Sekcji Emerytów i Rencistów Związku Nauczycielstwa Polskiego w Słupsku. W sobotę jej członkowie zebrali się na okolicznościowej uroczystości, aby w ten sposób uczcić 50. rocznicę jej istnienia.

W ciągu tych lat z Sekcją było związanych wielu emerytowanych nauczycieli i nauczycieli-rencistów, którzy zwykle wcześniej należeli do ZNP.

- ZNP to jedyna organizacja związkowa, która opiekuje się emerytowanymi członkami związku w skali całego kraju - podkreśla Maria Danuta Jędrasik, była przewodnicząca Okręgu ZNP w Słupsku, która napisała historię ZNP w regionie słupskim.

Podobne opinie można było usłyszeć od innych członków Sekcji, którzy podkreślają, że bardzo lubią organizowane w każdym miesiącu, w co trzecią sobotę spotkania nauczycieli-emerytów, które odbywają się o godz. 16 w Klubie Nauczyciela w siedzibie ZNP przy ul. Sienkiewicza 3 w Słupsku .

- Lubimy się razem spotkać, aby posłuchać prelekcji i porozmawiać przy herbacie. Razem także chodzimy do teatru, wspólnie jeździmy na wycieczki albo grzybobranie - opowiada Janina Rychert-Moskaluk, długoletnia dyrektorka SP nr 1 w Słupsku, która w Sekcji działa od 1985 roku, gdy po 32 latach kierowania szkołą przeszła na emeryturę. Nie ukrywała wzruszenia, gdy - jak kilka innych osób - otrzymała na pamiątkę małą kopię pomnika ławki szkolnej, którego oryginał jest usytuowany przed siedzibą Zarządu Głównego ZNP w Warszawie.

Sobotnie spotkanie było także okazją do wspomnień i podziękowań ze strony obecnych władz ZNP w województwie pomorskim. Nauczycielskim emerytom życzenia składał także Maciej Kobyliński, prezydent Słupska, który jednocześnie zapewnił, że nie będzie niczego w słupskiej oświacie likwidował , ale będzie dążył do racjonalizacji wydatków.

Z kolei były poseł SLD Franciszek Potulski, od lat związany z ZNP, podkreślał, że bardzo się cieszy z tego, że w Słupsku jest więcej nauczycieli dyplomowanych niż w innych dużych miastach województwa. Przekonywał także, że w najbliższych latach liczba uczniów już nie będzie tak mocno spadać, jak to było dotychczas. - W tym roku w szkołach jest porównywalna liczba uczniów do poprzedniego roku szkolnego. Trochę to zawdzięczamy przyjściu sześciolatków do szkół, ale nie tylko - tłumaczył. .

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza