ENEA wspiera polski sport. "Wierzymy, że sięgną po olimpijskie medale". WIDEO

– Dla mnie to dziś przełomowa chwila, bo umowa z Eneą SA to pierwszy tak ważny krok do zmiany finansowania polskiego sportu. Obecność przedstawicieli pięciu związków sportowych na dzisiejszej konferencji jest tego potwierdzeniem. Dziś zaczynamy nowy rozdział, który – jestem przekonany – przyniesie zmianę jakościową w całym polskim sporcie – powiedział Radosław Piesiewicz, Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego.

Firmę ENEA S.A. reprezentował Paweł Majewski, Prezes Zarządu. – Współpraca z Polskim Komitetem Olimpijskim to dla nas wyróżnienie, ale i ogromna odpowiedzialność. Wspierając polskich zawodników budujemy narodową dumę, zachęcamy do uprawiania sportu i zdrowego trybu życia. Z dumą stajemy się częścią rodziny olimpijskiej, która promuje rywalizację w duchu fair play, dążenie do doskonałości oraz ideę wzajemnego szacunku i przyjaźni. To wartości, które są ważne również dla nas, ponieważ towarzyszą nam w codziennej pracy i odpowiedzialnym prowadzeniu biznesu. Wierzymy, że dzięki współpracy Enei z Polskim Komitetem Olimpijskim zawodnicy nie tylko sięgną po olimpijskie medale, ale przede wszystkim dostarczą nam – kibicom – wspaniałych sportowych emocji – powiedział Paweł Majewski, Prezes Zarządu ENEA S.A.

W ramach umowy sponsorskiej ENEA S.A. otrzyma prawa do używania m.in. tytułów: „Sponsora Olimpijskiej Reprezentacji Polski na Igrzyska XXXIII Olimpiady Paryż 2024”, „Sponsora Młodzieżowej Reprezentacji Polski na Zimowe Młodzieżowe Igrzyska Olimpijskie Gangwon 2024”, „Sponsora Olimpijskiej Reprezentacji Polski na XXV Zimowe Igrzyska Olimpijskie Mediolan-Cortina 2026”, „Sponsora Polskiego Komitetu Olimpijskiego” oraz „Sponsora Polskiego Ruchu Olimpijskiego”.

– Polski sport stać na znacznie więcej, szczególnie przy rozsądnych dystrybuowaniu środków, o którym rozmawiamy z Prezesem Piesiewiczem z bardzo ważnymi podmiotami z Polski. Pierwszym z nich jest ENEA, który dziś staje się Sponsorem PKOl i związków sportowych. Wierzę, że już w niedługim czasie i inni będą dołączać do PKOl i wspierać – co jest dla nas bardzo ważne o strategicznie kluczowe – polskie związki sportowe. Wszystko to ma na celu, aby pierwsze efekty rozpoczętej przez nas zmiany systemowej były widoczne już podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu. To co się dziś dzieje, to wielka sprawa, a przed nami kolejne dobre wiadomości dla polskiego sportu – powiedział Tomasz Poręba, Wiceprezes PKOl.

Ponadto, beneficjantami tej umowy będzie pięć związków sportowych, których ENEA S.A. staje się równocześnie sponsorem strategicznym. Są to: Polski Związek Towarzystw Wioślarskich, Polski Związek Rugby, Polski Związek Triathlonu, Polski Związek Sportowy Cheerleadingu oraz Polski Związek Tenisa Stołowego.

W konferencji uczestniczyli także ich przedstawiciele: Adam Korol (Prezes Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich). – Z firmą Enea jesteśmy związani od 2017 roku, czego efektem były już medale olimpijskie czy mistrzostw świat i Europy. Efekty tej współpracy już widać, a przedłużenie tej umowy o kolejne cztery lata, to dla nas sygnał, że mamy zapewnioną stabilność przygotowań, co jest w sporcie najważniejsze. Bardzo za to dziękuję – powiedział Adam Korol, jednocześnie wiceprezes PKOl.

Dla związku sportowego nie ma nic ważniejszego niż przewidywalność i możliwość planowania w dłuższej perspektywie. Cykl olimpijski trwa cztery lata, więc taka współpraca, która pozwala nam mieć większą swobodę działania, jest bezcenna. Jest mi bardzo miło, że ENEA pozostaje z nami, dzięki czemu mamy zapewnioną stabilność na kolejne lata. Dziękuję Prezesowi Piesiewiczowi, że do tego doprowadził oraz Prezesowi Majewskiemu, że Zarząd ENEI dalej chce z nami współpracować – powiedział Dariusz Schumacher, prezes Polskiego Związku Tenisa Stołowego).

Medal dziewczyn w Igrzyskach Europejskich to ciężka praca wielu ludzi. Wszystko co osiągnęliśmy dotychczas mieliśmy bez sponsorów, więc teraz, gdy sponsorzy do nas dojdą to będziemy osiągać tylko duże sukcesy. A takim na pewno będzie awans na igrzyska olimpijskie do Paryża. Byliśmy tego już naprawdę blisko, ale potencjał jest i wiem, że to tylko kwestia czasu. Chciałbym podziękować Prezesowi Majewskiemu za to wyróżnienie dla rugby i wszystkim osobom, które do tego doprowadziły. To niesamowity kop, w pojęciu rugby: między słupy i nad poprzeczką – to daje punkty powiedział Dariusz Olszewski, prezes Polskiego Związku Rugby.

Jesteśmy bardzo młodym, ale bardzo prężnie działającym związkiem sportowym. Ta umowa to dla nas olbrzymia szansa, a dodam, że jesteśmy sportem, który posiada elementy akrobatyczne, gimnastyczne, taneczne, więc daje wiele możliwości rozwoju dla dzieci i młodzieży. Dziękuję panom prezesom za to, że dostrzegliście w cheerleadingu moc i siłę. Mamy potencjał i mimo, iż nie jesteśmy dyscypliną olimpijską, to obiecuję, że zrobię wszystko, aby tak się stało w najbliższym czasie - stwierdził Leszek Cichocki, prezes Polskiego Związku Sportowego Cheerleadingu.

Bardzo mocno liczymy na udział w najbliższych igrzyskach olimpijskich naszych reprezentantów, szczególnie dwóch pań. Kwalifikacje w triathlonie są bardzo ciężkie, bo trwają dwa lata, więc dla nas taki kop energetyczny na pewno przyczyni się, nie tylko do walki o kwalifikacje, ale także o jak najwyższe miejsca w Paryżu. Dziękuję za zaufanie do naszego związku - podsumował Filip Szołowski, dyrektor Sportowy Polskiego Związku Triathlonu.

Źródło: PKOl