Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni po treningu w Liege, ostatnie godziny przed meczem

Rafał Szymański
Czarni na treningu w Liege.
Czarni na treningu w Liege. Fot. Łukasz Capar
Gdy tylko ekipa Energi Czarnych weszła na hale w Liege od razu wszyscy zakochali się w hali na jakiej przyjdzie słupszczanom rozgrywać wieczorny mecz. Z zewnątrz wygląda co najwyżej jak sala SP nr 5 przy ul. Hubalczyków w Słupsku.
Zdjecia z treningu zawodników Czarnych Slupsk w Liege.

Trening Czarnych w Liege

W środku jest wbudowana w ziemię, może pomieścić więcej widzów niż Gryfia i jest, jak na nasze standardy, nowoczesna.

Treningi podopiecznych Gaspera Okorna trwał dłużej niż godzinę. Początkowo zawodnicy podzieleni na piątki rzucali leniwie piłki do kosza. Rzucali to dobre określenie, bo nie było to ani bombardowanie, ani jakiś piekielny atak, ani szczególnie dynamiczne wsady. Uwierzmy, że energię zachowują na wieczór.

Potem były krótkie ćwiczenia taktyczne, z tego wygląda ze swoją szansę będzie miał przeciwko Belgom Łukasz Ratajczak. Na koniec tradycyjne osobiste.

Gdy pierwszych dziesięciu ćwiczyło na jeden kosz, na drugi samotny Patryk Przyborowski walił trójkę za trojką. Dawid Bocian, nie miał z nim szans...

W czasie gdy koszykarze przenikali atmosferą hali i próbowali znaleźć drogę do kosza, na trybunach trwał drugi mecz. Andrzej Twardowski - prezes Energi Czarnych i Adam Romański, dyrektor sportowy rozmawiali o.... No właśnie, chyba o tym co Gasper Okorn w rozmowie z dziennikarzami "Głosu Pomorza" po treningu nazwał: - Wszystko wyjaśni się wieczorem.

Ho ho, czterech trenerów w trakcie sezonu - to więcej niż liczba rozgrywających w drużynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza