Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni. Potrzebna wygrana (wideo)

Rafał Szymański [email protected]
W niedzielę Energa Czarni Słupsk zagrają z Zastalem Zielona Góra.
W niedzielę Energa Czarni Słupsk zagrają z Zastalem Zielona Góra. Łukasz Capar
Po słabym meczu z Anwilem Włocławek, Energa Czarni Słupsk potrzebuje zwycięstwa. Najlepiej w niedzielę w Zielonej Górze, w ostatnim meczu pierwszej rundy drugiego etapu TBL. Radiowa relacja z meczu w niedzielę na www.gp24.pl

Na siedem ostatnich spotkań ligowych u siebie Zastal siedem razy wygrywał. Brawurowo wszedł do pierwszej szóstki po rundzie zasadniczej, wspaniale rozpoczął drugi etap. Wygrał dwa spotkania, w Zgorzelcu i z Asseco Prokomem.

Gdy już wszyscy w zespole Mihailo Uvalina i Waltera Hodga zobaczyli czarnego konia rozgrywek, przyszły porażki. Z Anwilem Włocławek i z Treflem w Sopocie. W zespole doszło do przetasowań. Kontuzji nabawili się Piotr Stelmach, w środę urazu nogi doznał Marcin Sroka, bolące kolana wyeliminowały z gry młodego Filipa Matczaka.

Drużyna rozstała się także z Gani Lavalem. Miał zdominować strefę podkoszową, okazał się niewypałem. Jeśli okaże się że Stelmach nie może grać, działacze z Zielonej Góry mogą jeszcze tuż przed zamknięciem okna transferowego (piątek,godz.16 ) sprowadzić kolejnego gracza. Mówiło się o Piotrze Pamule, obrońcy AZS Politechniki.

Najgroźniejszym graczem Zastalu jest Walter Hodge. Lider drużyny udowadnia, że potrafi sam przeciwstawiać się kandydatowi do mistrzostwa Polski - Treflowi Sopot. Grał w ostatnim meczu obu drużyn 40 minut, zdobył 38 punktów, miał eval 38, miał 10 asyst przy 5 zbiórkach.

Jak zatrzymać Hodga? Na to pytanie będą szukać odpowiedzi słupscy zawodnicy. Po dwuletnim już prawie pobycie w Polsce obok Jerela Blassingame'a Hodge jest największym odkryciem ligi.
Energa Czarni musi szukać rozwiązań. Tu nie wystarczy oddelegować jednego zawodnika do jego powstrzymania. Hodge musi być w akcjach z piłką pilnowany przez dwóch zawodników. Ich presja zmusi go do oddania piłki kolegom.

- Przygotowujemy się na tego gracza. Oczywiście chcemy go wyeliminować z gry - mówi Mirosław Lisztwan, asystent szkoleniowca Energi Czarnych. - Poza tym trzeba znowu pokazać determinację z meczu z Asseco Prokomem z Gdyni. Tylko że jeden nasz gracz za drugim musi stać murem, tak jak Anwil w Słupsku. Musimy być zespołem. W takich meczach, jak ten z Zastalem, to jest ważne. Wygrana w Zielonej Górze pozwoli nam wrócić do dyspozycji. Takie zwycięstwo będzie miało podwójną wartość.

Zapraszamy na bezpośrednią radiową relację z tego spotkania na portalu www.gp24.pl w niedzielę od godziny 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza