Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk - Atlas Stal Ostrów Wielkopolski 90:75, relacja, zdjęcia, wideo

Rafał Szymański
Fot. Łukasz Capar
Słupskiej drużynie jeszcze wiele brakuje do tego, by stać się postrachem potentatów. By jednak tak było, trzeba najpierw pokonywać średniaków. Właśnie takich jak wczoraj Atlas Stal Ostrów Wlkp.

Długo i mozolnie musieli budować swoją przewagę gospodarze. Trwało to falami, nierówna gra wprawiała w irytację kibiców w hali Gryfia. Szczególnie w początkowych fragmentach drugiej kwarty, gdy goście prowadzili już 26:15 i przedmeczowe zapewnienia, że oto w końcu Czarni mają skład kompletny, nijak się miały do tego, co widzieliśmy na parkiecie.

Słupszczanom najtrudniej było zatrzymać Patrica Okafora, który przy słabszym początku Mateo Kedzo i nadal dołku formy Pawła Leończyka robił, co chciał pod koszem gospodarzy. Do czasu...

Trener Gasper Okorn w końcu rozpoczął mecz potencjalnie najsilniejszą piątką. Burks, Bennett, Sroka, Kedzo, Booker nie potrafili jednak przełamać obrony gości. Dopiero roszady w składzie, rotacja na pozycji rozgrywającego, dobra forma Bennetta i Bakicia, dwie trójki Cesnauskisa pomogły nabrać pewności i rytmu.

Słupszczanie dobrze grali w obronie, a gdy stali się skuteczni w ataku, już po trzeciej kwarcie wydawało się, że jest po meczu. Szczególnie, że popisowe akcje zaczął rozgrywać duet Burks - Kedzo. Dwie asysty Amerykanina, trójka i punkty spod kosza Chorwata nadały nowej jakości wczorajszemu widowisku. Gospodarze prowadzili już 74:59.

Pod koniec Atlas Stal za sprawą zrywu Hughesa zmniejszył straty do stanu 74:71. Mądrze rozegrana końcówka słupszczan, bardzo zespołowa gra całego składu znów przywróciły właściwy układ sił na parkiecie. W końcu także dały nadzieję, że i w kolejnych meczach, ta drużyna stanie się groźna dla najlepszych.

Energa Czarni - Atlas Stal 90:75 (13:14, 28:21, 29:22, 20:18). Energa Czarni: Burks 6, Bennett 19 (2), Bakić 14 (1), Leończyk 2, Booker 11, Dutkiewicz 0, Sroka 12 (1), Kedzo 9 (1), Cesnauskis 13 (3), Malesa 4.
Atlas Stal : Szubarga 5 (1), Riviera 16 (3), Daniels 1, Jovanović 10, Jocović 0, Hughes 12 (1), Ochońko 2, Okafor 18, Majewski 11 (2), Seweryn 0.

Omar Barlett

Pozyskany w poniedziałek skrzydłowy pojawił się wczoraj w hali Gryfia, ale jeszcze nie zagrał. Przywitano go owacją, która zrobiła na Omarze niesamowite wrażenie. Kibice mieli nawet flagę Jamajki - kraju, z którego pochodzi grający w Słupsku przez ostatnie trzy lata podkoszowy.

Po meczu

Andrzej Kowalczyk, trener Atlasa Stali Ostrów Wielkopolski - Graliśmy nierówno, w trzeciej kwarcie straciliśmy 29 punktów. Ona zadecydowała o naszej porażce.

Gasper Okorn, trener Energi Czarnych Słupsk - Byliśmy pod dużą presją z różnych stron. Przez pierwsze piętnaście minut zawodnicy byli spięci, ale pod koniec drugiej i w trzeciej kwarcie zagraliśmy jeden z najlepszych fragmentów. Ważne, że wygraliśmy zbiórki. Była dobra obrona, ale wciąż wymaga jeszcze pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza