Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk. Pierwszy mecz odbędzie się bez kibiców

Rafał Szymański
Sulowski, Przybyszewski, Cesnauskis, Żurawski i Sroka dzisiaj wybiegną na parkiet, a nie na płytę boiska.
Sulowski, Przybyszewski, Cesnauskis, Żurawski i Sroka dzisiaj wybiegną na parkiet, a nie na płytę boiska. Fot. Łukasz Capar
Dzisiaj pierwszy sparing rozegrają koszykarze Energi Czarnych Słupsk. To będzie sprawdzian, jak ten zespół ma funkcjonować. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności.

Przebywający w Słupsku od minionego czwartku szkoleniowiec zespołu Igors Miglinieks będzie miał po raz pierwszy możliwość zobaczyć, jak poszczególni zawodnicy tworzący tegoroczny team Energi Czarnych radzą sobie na parkiecie. Przeciwnik Spójnia Stargard Szczeciński nie jest jak na ten etap przygotowań wymagającym rywalem, to przecież tylko beniaminek I ligi. Chociaż występuje w niej Wiktor Grudziński, center, o którego jeszcze w minionym sezonie słupszczanie przez chwilę zabiegali. Było to w momencie, gdy ze składu odszli Jack Ingram i Łukasz Ratajczak. Gracz jednak osiadł w rodzinnym mieście i nie zdecydował się na opuszczenia klubu, którego jest wychowankiem i z którego powędrował w wielki świat. Obok gry center pełni zresztą w nim określone role w zarządzie.

Ostatnio jednak w okresie przygotowawczym był kontuzjowany. Podobnie jak jego klubowy kolega Marcin Stokłosa, również doskonale znany ze Słupska. Przed laty obaj, co prawda w różnych okresach, już reprezentowali Czarne Pantery. Teraz razem grają w Spójni. Z powodów ich urazów klub ze Stargardu odwołał wcześniejsze dwa sparingi. Miał w nich walczyć z innymi zespołami z Polskiej Ligi Koszykówki Kotwicą Kołobrzeg i AZS Koszalin. Z Czarnymi jednak Spójnia zagra, obaj zawodnicy mają wrócić już do składu.

Energa Czarni zagra ze Spójnią w Słupsku, ale mecz, niestety, będzie zamknięty dla publiczności.
- To tylko sparing i mecz bardziej dla trenerów, dlatego zdecydowaliśmy się nie ujawniać miejsca ani pory rozgrywania starcia - tłumaczy Andrzej Twardowski, prezes Energi Czarnych.

Według obecnych założeń spotkanie będzie jedynym sparingiem poprzedzającym start słupszczan w turniejach przygotowawczych przed rozpoczęciem ekstraklasy (odbędą się one w Inowrocławiu i następnie w Jezierzycach). Czego wymagać będą od zawodników słupscy trenerzy?

- Będziemy ćwiczyć nasze zagrywki w ataku, spróbujemy już trzech ustawień. Chcemy także ćwiczyć transmisje, przechodzenie do ataku. Spróbujemy również pewnych ustawień w obronie - zdradza Mirosław Lisztwan drugi trener słupskiego zespołu.

W składzie nadal brakuje zawodnika na pozycję rzucającego skrzydłowego. Klub do niedzieli czeka na odpowiedź od gracza, któremu już zaproponowano podpisanie kontraktu nad Słupią. Jeśli do tej pory zawodnik nie zdecyduje się na grę w Słupsku, klub podejmie kroki w celu zakontraktowania innego koszykarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza