Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni Słupsk - Start Lublin. Mecz w niedzielę

Krzysztof Nałęcz
Krzysztof Nałęcz
Energa Czarni Słupsk - Start Lublin mecz w niedzielę.
Energa Czarni Słupsk - Start Lublin mecz w niedzielę. Łukasz Capar
Energa Czarni podejmie w hali Gryfia w niedzielę o godz. 18 TBV Start Lublin. Inny wynik niż wygrana naszych koszykarzy nie wchodzi w grę.

Start Lublin to drużyna walcząca o utrzymanie w lidze. Idzie jej ciężko. Zaledwie 4 wygrane i 15 porażek daje obecnie 16., spadkowe, miejsce. Start nie zamierza się jednak poddawać, o czym świadczy zatrudnienie Jasona Boone‘a, więcej niż solidnego środkowego. Boone, 31-letni Amerykanin, najlepiej znany jest z rozgrywek koszykarskiej Bundesligi, gdzie rozegrał w dobrych klubach aż siedem pełnych sezonów. Przy 203 cm wzrostu waży aż 116 kg i może występować też jako silny skrzydłowy. Do Startu trafił z Riesen Ludwigsburg w poszukiwaniu większej liczby minut na boisku. W Starcie ma to zagwarantowane. Kontrakt ma podpisany, ale nie jest pewne, czy wystąpi już w Słupsku. Ostatnie wyniki zespołu Davida Dedka to nieoczekiwana wygrana w Lublinie z rewelacyjnym beniaminkiem Miastem Szkła Krosno (87:74) oraz czwartkowa porażka w Starogardzie Gdańskim z SKS Polpharmą (70:85).

W tym ostatnim meczu Start dość dobrze radził sobie do połowy III kwarty. Rewelacyjny występ miał Stefan Balmazović (23 punkty). Serbski skrzydłowy to najmocniejszy punkt drużyny z Lublina. Piąta średnia zdobywanych punktów w lidze (16,2) na bardzo dobrej skuteczności w rzutach za dwa i trzy punkty. Do tego świetnie zbiera (średnia 5,2 na mecz), co potwierdza jego wszechstronność. Drużynę napędza dwójka obwodowych Amerykanów - Doug Wiggins i Nick Covington. W polskim składzie Startu uwagę przyciąga obecność Jakuba Dłoniaka, ale ten utalentowany strzelec nie błyszczy w tym sezonie formą, nad którą ciągle pracuje po kontuzji. W Czarnych dobre nastroje po trzech kolejnych wygranych. Czwarta jest obowiązkowa. Po meczu ze Startem nastąpią ciężkie mecze, w tym wyjazdowe, z Anwilem, Turowem Zgorzelec i Stelmetem.

W niedzielę nie zagra wciąż kontuzjowany Łukasz Seweryn. Lukę po Sewerynie znakomicie wypełnił w meczu z Asseco w Gdyni (79:65 dla Czarnych) Piotr Dąbrowski. Wielce ciekawe jest, czy jego rewelacyjny występ (12 pkt dzięki czterem trójkom) był jednorazowym wystrzałem czy zwyżką formy. Czarni bardzo potrzebują dobrej postawy każdego gracza.

Oglądaj także: Magazyn GP24 Basket po meczu Asseco - Energa Czarni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza