Spotkanie przesunięte zostało z soboty na piątek, bo już w poniedziałek zgorzelczanie zagrają pierwszy mecz w europejskich pucharach. W poniedziałek walczyć będą z Kalev Tallin z Estonii.
Po pierwszej kolejce Turów jest liderem, bo pokonał zdecydowanie i wysoko Rosę Radom 109:71.
PGE Turów Zgorzelec
W rzutach za trzy Turów miał nieprawdopodobną, 66-procentową skuteczność. Drużyna prowadzona przez jednego z najlepszych ubiegłorocznych trenerów ligi Miodraga Rajkovicia przyjeżdża do Słupska, by znów pokazać podobną skuteczność.
- Na pewno nie wszystkie mecze będą wyglądać tak samo, jednak zwycięstwo nad Rosą umocniło nas w przekonaniu, że zmierzamy we właściwym kierunku - powiedział po meczu Michał Chyliński, zawodnik Turowa. Zdobył w tym spotkaniu 19 punktów. Turów wygrał też zbiórki 42:26.
- Oni mają 10 równych zawodników, potrafiących walczyć i zdobywać punkty - ocenia piątkowego rywala Marius Linartas, szkoleniowiec Energi Czarnych Słupsk.
Czarne Pantery muszą grać dobrze w obronie
Jego podopieczni muszą zagrać zdecydowanie lepiej w defensywie niż w ostatnim spotkaniu w Zielonej Górze.
- Mieliśmy zbyt dużo strat. Najważniejsze to zmniejszyć je. Jak? Nie spieszyć się - przekonuje Linartas.
- Z Zastalem straciliśmy 26 punktów po kontrach i 23 po stratach. Przeciwko zgorzelczanom trzeba wyjść mocno skoncentrowanym, nie można sobie pozwolić na chwilę nieuwagi.
Najsłabiej w Zielonej Górze zagrał Mateusz Kostrzewski, niewiele lepiej Levii Knutson.
- U Mateusza to jest problem mentalny. Jeśli ma umiejętności, aby coś zrobić, powinien to zrobić, również w obronie. Być może nie jest tym rodzajem zawodnika, który potrafi przechytrzyć rywala w obronie, ale musi pokazać, jak bardzo chce zagrać w kosza. Potrzebuje jednak czasu, by wczuć się w swoją rolę w zespole - broni gracza szkoleniowiec.
Zobacz także: Briefing przed meczem Energi Czarnych z Turowem Zgorzelec (wideo)
Z dobrej defensywy mają słupszczanom wyjść akcje pod koszem gości. Także rzuty za trzy punkty, które słabo wyszły w Zielonej Górze.
- Nie ma teraz trenera w lidze, który pozwoliłby oddawać zawodnikowi dziesięć rzutów w meczu. Jeśli koszykarz jest kryty agresywnie, to stara się znaleźć inny sposób na zdobywanie punktów, tak jak to zrobił w Zielonej Górze Marcin Dutkiewicz. Wchodził do środka, pod kosz, oddawał dużo rzutów osobistych. Natomiast Levi Knutson tego sposobu nie znalazł. Na tym polega koszykówka, żeby umieć znaleźć metodę na zdobywanie punktów - skończył słupski szkoleniowiec.
Mecz z PGE Turów Zgorzelec odbędzie się 5 października Początek meczu o godzinie 18:15. Bezpośrednia transmisja radiowa na www.gp24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
