Zaczyna się pucharowa karuzela dla Energi Czarnych. W środę Czarne Pantery grają w Sewilli z Cajasol. Koszykarze ze Słupska po powrocie z meczu ligowego z Warszawy, jeszcze w poniedziałek mieli dwa treningi.
Wczoraj o 23 wsiedli w autobus i dojechali do Berlina. Stamtąd mieli samolot do Sewilli z międzylądowaniem w Las Palmas. Gdy czytacie państwo te słowa, słupski zespół będzie już w na miejscu.
Cajasol jest na ostatniej pozycji w tabeli ligi hiszpańskiej. W sobotę przegrał kolejny mecz. Drużyna Michała Ignerskiego uległa u siebie 69:74 Pamesie Walencja. Polak w ciągu 22 minut miał 13 punktów (1/4 za 2, 3/7 za 3, 2/2 za 1) i 3 zbiórki.
Mecz z Energą Czarnymi będzie pierwszym, w którym poprowadzi Hiszpanów nowy szkoleniowiec Pedro Martinez. Zmienił on doświadczonego, ale niemającego wyników w tym sezonie Manela Comasa. Poza Ignerskim znanymi zawodnikami Sewilli są: reprezentant Hiszpanii Ignacio De Miguel (nie zagra w środę, bo w spotkaniu z Walencją odnowiła mu się kontuzja palca), reprezentant Włoch Andre Pecil, Chorwat Mile Ilicia (nie grał w ostatnim meczu), który występował w NBA w New Jersey Nets.
Wzmocnieniem jest także grający od niedawna Tyus Edney, były gracz Boston Celtics i Sacramento Kings, mistrz Euroligi z Żalgirisem Kowno (1999 r.). Hiszpanie w eliminacjach do EuroCup przegrali dwa mecze z ASK Ryga.
Spotkanie w Sewilli zacznie się o godzinie 20.30 w środę. Nie będzie ono, niestety, transmitowane ani przez Radio Gdańsk, ani Radio Koszalin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?