Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Czarni ze Startem: wstyd byłoby nie wygrać

Rafał Szymański [email protected]
Energa Czarni Słupsk gra ze Startem Gdynia.
Energa Czarni Słupsk gra ze Startem Gdynia. Archiwum
Zwycięstwo ze Startem Gdynia minie bez echa, porażka będzie sensacją. Lider Tauron Basket Ligi Energa Czarni Słupsk gra w niedzielę z outsiderem tabeli. Zapraszamy na relację radiową z tego spotkania. Początek, godzina 18.

Start Gdynia to tegoroczny beniaminek Tauron Basket Ligi. To zespół złożony w większości z młodych zawodników, którzy braki taktyczne i techniczne nadrabiają determinacją i charakterem.

Start
Niedzielni goście wygrali do tej pory dwa spotkania w ośmiu grach Tauron Basket Ligi. Pokonali sensacyjnie AZS Koszalin (83:73) i w ostatniej kolejce wygrali z drużyną z dolnych rejonów tabeli - Rosą Radom (63:61). Zespół z Trójmiasta zaczynał rozgrywki w krajowym składzie.

Po awansie Tauron Basket Ligi do drużyny doszedł Dawid Dedek, kiedyś asystent Andreja Urlepa w Anwilu Włocławek i AZS Koszalin, który także samodzielnie prowadził zespół z Włocławka. Dopiero po pierwszych grach w drużynie zakontraktowano solidnego gracza podkoszowego z USA - Roberta Rothbarta.

Dzięki swojej pracy bardzo szybko wszedł do czołówki najlepiej zbierających zawodników w Tauron Basket Lidze. Obecnie ze średnią 7,43 zajmuje szóste miejsce w klasyfikacji najlepiej zbierających w lidze. Tylko trochę ustępują mu równie dobrze na deskach walczący Patryk Pełka i Tomasz Wojdyła.

Niespodzianką może być natomiast ligowy debiut w Starcie wypożyczonego z Asseco Prokomu Gdynia Tomasza Śniega. Gracz ma doświadczenie z występów m.in. w Polonii 2011 Warszawa, Politechnice Warszawskiej, AZS Koszalin i Polpharmie. Będzie na pewno wzmocnieniem obwodu.

- Ale tam jest i tak dobrze rozwijający się Michał Jankowski (Turów Zgorzelec, Polonia Warszawa - dop. autora) - mówi Marius Linartas, trener Energi Czarnych Słupsk.

Start mimo opinii o tym, że to młoda drużyna ma w składzie bardzo doświadczonych zawodników. Wychodzący w pierwszej piątce Grzegorz Mordzak i Tomasz Wojdyła mają po 35 lat.

Energa Czarni
Słupszczanie w związku z intensywnymi grami w środku tygodnia mają obecnie luźniejsze zajęcia.

- Tak, aby nie zajeździć zawodników. W tym roku liga jest bardzo wyrównana, żaden wynik nie jest sensacją. Start przegrał z dobrymi zespołami kilkoma punktami, chociażby z Anwilem Włocławek (w IBC 83:89, 76:80). Każde ich mecze są na styku, oni są dobrą drużyną - komentuje Linartas. - Musimy wygrać kolejne starcie. Start ma Rothbarta. On i jego koledzy są niebezpieczni. Jankowski jest dobrym strzelcem. gdynianie mają 8-9 zawodników i trzeba ich oceniać jako zespół, wszyscy są groźni - dodaje Linartas. - Moi gracze muszą poświęcić więcej czasu na analizowanie stylu gry bezpośrednich rywali z pozycji, na których grają. Tak, by wiedzieli, co zrobić, by być lepszym.

Szkoleniowiec będzie mógł, podobnie jak w meczu z Rosą Radom, wpuszczać na parkiet na rozegranie Odeda Brandweina, tak by Todd Abernethy nie musiał zaliczyć kolejnego spotkania na parkiecie powyżej 30 minut. - Oded jest po kontuzji, musi spokojnie wchodzić do drużyny. Nie był trzy tygodnie w treningu. W przyszłości będziemy potrzebować od niego dużo więcej i w obronie, i w ataku - oceniał jego występ Linartas.

Gdyby słupszczanie wygrali, będzie to ich ósme zwycięstwo w lidze i dziesiąte w serii (włączając w to dwie wygrane w IBC).

Zapraszamy na radiową relację z tego meczu. Początek godzina 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza