Energa nie zna jeszcze przeciwnika w walce o brąz

W Treflu nie wystąpił podstawowy rozgrywający Giedrius Gustas, który w piątym spotkaniu w Zgorzelcu (PGE Turów wygrał 78:77) w starciu z Robertem Tomaszkiem nabawił się kontuzji kolana. Pomimo absencji Litwina sopockiej drużynie udało się przedłużyć szansę awansu do finału. Gospodarze rozegrali bardzo dobry mecz, a na szczególne słowa uznania zasłużył najlepszy na boisku Lawrence Kinnard.
Z kolei w Turowie bardzo słabo zagrali David Jackson, Marko Brkić i Robert Tomaszek.

Początek meczu zdecydowanie należał do gospodarzy, a właściwie do Kinnarda i Adama Waczyńskiego. To właśnie po akcjach tego duetu Trefl objął prowadzenie 7:0 i już w drugiej minucie trener Turowa Jacek Winnicki musiał wziąć pierwszy czas.

Ta przerwa nie wpłynęła na gości zbyt mobilizująco, bo w szóstej minucie, po dwóch trójkach Waczyńskiego oraz jednej Kinnarda (ten drugi zdobył w pierwszej kwarcie 12 punktów), było 18:4 dla gospodarzy.

W 12. minucie po akcji Marcina Stefańskiego prowadzili już 31:16, ale koszykarze ze Zgorzelca zaczęli powoli odrabiać straty. W tym fragmencie bardzo dobrze spisywał się Kuebler, który zdobył siedem punktów i głównie dzięki niemu jego drużyna przegrywała tylko 26:33. Tuż przed końcem pierwszej połowy po rzutach wolnych Konrada Wysockiego przewaga Trefla wynosiła pięć punktów - 38:33.
W 24. minucie po trafieniu za trzy Kueblera zrobiło się 49:43 dla Trefla, jednak takimi samymi rzutami natychmiast zrewanżowali się Filip Dylewicz oraz Kinnard i gospodarze wyszli na prowadzenie 55:43.
Na ostatni zryw goście zdobyli się tylko na początku ostatniej kwarty. Potem czekali już na koniec.
Stan rywalizacji play off (do czterech zwycięstw) 3:3. Siódme spotkanie odbędzie się w środę, 4 maja w Zgorzelcu.

Pierwsze mecze w finale i spotkania o brąz mają się odbyć w sobotę, 7 maja.

Trefl Sopot - PGE Turów Zgorzelec 93:79 (26:13, 17:22, 26:21, 24:23).
Trefl: Kinnard 28, Waczyński 20, Kikowski 14, Dylewicz 12, Stefański 6, Ceranić 5, Harrington 4, Ljubotina 3, Malesa 1. PGE Turów: Thomas 20, Kickert 15, Wysocki 14, Kuebler 10, Gabiński 8, Jackson 5, Zigeranović 3, Bochno 2, Jarmakowicz 2, Brkić 0, Tomaszek 0.