Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energetyczna wyprawa AP Czarni do Poznania

Rafał Szymański
W składzie słupszczanek nie będzie kontuzjowanej Sary Ilukowicz oraz Moniki Kolesińskiej, która ma zaliczenie na studiach.
W składzie słupszczanek nie będzie kontuzjowanej Sary Ilukowicz oraz Moniki Kolesińskiej, która ma zaliczenie na studiach. Fot. archiwum
W sobotę zawodniczki Akademii Pomorskiej Czarni Słupsk w II lidze zagrają w Poznaniu. Zmierzą się z tamtejszym Energetykiem, nową drużyną w tegorocznych zmaganiach.

To klub, w którym od kilku lat stawia się na siatkówkę, a w sztabie szkoleniowym (jako trener młodziczek) jest nawet Nicola Vettori. Włoch pochodzi z Parmy, ale zdobył wicemistrzostwo świata z reprezentacją Polski w 2006 roku. Był także trenerem klubów z Niemiec i Szwajcarii. Szkoleniowcem pierwszego zespołu jest Marek Jankowiak.

Drużyna z Wielkopolski zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli II ligi. Niedalekie od słupszczanek , które są na ostatniej, jedenastej pozycji. Tyle że nasze zawodniczki rozegrały cztery mecze, a Energetyk tylko trzy. W pierwszym starciu w lidze poznanianki wygrały w Mogilnie z Sokołem 3:0 (z tym samym, z którym Czarne przegrały 0:3), potem jednak przegrały u siebie z Jokerem -Mekro Świecie 0:3 i w Bydgoszczy z rezerwami Pałacu II także 0:3. Wliczając w to porażkę w Pucharze Polski, zespół z Poznania nie zdobył seta w trzech kolejnych meczach. - Rywalki obnażyły wszystkie nasze słabe punkty. I trzeba tę fatalną serię wreszcie zakończyć. Mam nadzieję, że tak się stanie już w spotkaniu z Czarnymi Słupsk - zapewnia Marek Jankowiak, szkoleniowiec Energetyka. - Gdy gramy o punkty z rywalem o porównywalnych umiejętnościach, moje dziewczyny jakby traciły głowę. To nasz podstawowy problem w tej chwili - dodaje.

W składzie zespołu z Poznania gra wychowanka AP Czarni Anna Szutenberg. Wyjechała ze Słupska na studia, grała początkowo w Murowanej Goślinie, teraz reprezentuje barwy Energetyka.

W tym tygodniu słupszczanki trenują w nieco innych warunkach. - Z racji tego, że sala w Poznaniu jest mała, ale wysoka, gramy w naszym obiekcie w Słupsku przy opuszczonych kotarach na boisku środkowym. Tak, by zawodniczki przyzwyczaiły się do warunków, jakie będą w Wielkopolsce - mówi Marek Majewski, szkoleniowiec AP Czarni.

W składzie słupszczanek nie będzie kontuzjowanej Sary Ilukowicz oraz Moniki Kolesińskiej, która ma zaliczenie na studiach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza