Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ex-rzecznik M. Kobylińskiego reklamuje PO

Zbigniew Marecki
Marek Sosnowski został głosem kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej w mieście.
Marek Sosnowski został głosem kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej w mieście. Archiwum gp24
Marek Sosnowski, były rzecznik prasowy prezydenta Macieja Kobylińskiego, został głosem kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej w mieście. - To tylko związek biznesowy - mówi szef słupskiego koła PO.

Nasi czytelnicy, którzy wsłuchali się w telewizyjne reklamy wyborcze Platformy Obywatelskiej, ze zdziwieniem usłyszeli, że mają one głos Marka Sosnowskiego, byłego rzecznika prasowego i bliskiego współpracownika prezydenta Macieja Kobyliń­skiego.

- To bardzo dziwne, bo pan Sosnowski długo był twarzą rządów pana Kobyliń­skiego w mieście. Na dodatek mecenas Anna Bogucka-Skowrońska, miejska radna PO, kilka miesięcy zajmowała się sprawą przyznania żonie tego pana mieszkania komunalnego, która budziła wątpliwości i do tej pory jest badana przez prokuraturę. Czy to jest zapowiedź budowania nowego obozu władzy? - dzielił się swoimi wątpliwościami jeden z naszych czytelników. Podobnych głosów do redakcji dotarło jeszcze więcej. O wyjaśnienia poprosiliśmy posła Zbigniewa Konwiń­skiego, lidera PO w Słupsku.

- Po prostu wynajęliśmy firmę pana Sosnowskiego za pieniądze - powiedział poseł Konwiński i oddał słuchawkę Marcinowi Dadelowi, szefowi Koła PO w mieście.

Zobacz również: Serwisy WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 - KANDYDACI, TERMINY, SONDY WYBORCZE

- Pan Sosnowski od kilku lat nie jest związany z obozem władzy. Prowadzi natomiast własną firmę. Wynajęliśmy ją, bo złożył nam dobrą propozycję zrobienia filmu. Jednocześnie czyta tekst, co obniża koszty produkcji. Nie wiążemy się natomiast z panem Sosnowskim w żaden inny sposób. Łączy nas tylko umowa na produkcję spotu - mówi Dadel.
Tymczasem ze składu listy kandydatów PO do Rady Miejskiej w Słupsku wynika, że na 10. miejscu w okręgu nr 2 pojawia się nazwisko Konrada Sosnowskiego, syna pana Marka.

- Konrad pojawił się u nas wcześniej niż pan Marek, który znacznie później przedstawił swoją ofertę - dodaje Dadel.

Dadela zapytaliśmy także o jego komentarz w sprawie nominacji Mariusza Smolińskiego, innego byłego rzecznika prezydenta Słupska, który niedawno - wskutek decyzji Zarządu Powiatu Słupskiego - został dyrektorem Centrum Edukacji Regionalnej w Warcinie.

- Jestem zdziwiony, że tuż przed końcem kadencji podjęto taką decyzję - odpowiedział Dadel. Według niego to jest decyzja starosty, który jednak nie będzie kandydował z list PO, ale Komitetu Wyborczego "Samorządność".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza