W związku ze zwiększającą się produkcją, a także aby sprostać rosnącym wymaganiom środowiskowym firma Farm Frites Poland z Lęborka – znany producent frytek – zadecydowała o rozbudowie istniejącej zakładowej mechaniczno-biologicznej podczyszczalni ścieków. Zadecydowano o budowie beztlenowego stopnia oczyszczania ścieków. Instalacja beztlenowa wytwarza biogaz, ale nie jest biogazownią rolniczą.
– W przeciwieństwie do biogazowni rolniczych, które przetwarzają biomasę występującą w rolnictwie, nasza instalacja wykorzystuje tylko i wyłącznie własne ścieki poprodukcyjne – mówi Katarzyna Majchrzak z Farm Frites Poland. – Do fabryki nie są dowożone ani przez nią wykorzystywane żadne substraty rolnicze. Posiadamy wszystkie niezbędne pozwolenia, aby móc korzystać z instalacji beztlenowej.
Farm Frites zapewnia, że wykluczone jest, aby z tego powodu powstały dla lęborczan jakieś uciążliwości. Cały proces produkcji biogazu odbywa się w szczelnie zamkniętym reaktorze i jest całkowicie bezpieczny.
Z biogazu, który zawiera metan, jest wytwarzana zielona energia elektryczna i cieplna, która w całości będzie wykorzystana na potrzeby lęborskiej fabryki frytek.
– Szacujemy, że ta instalacja zaspokoi 10-15 procent naszego zapotrzebowania na energię elektryczną – oznajmia Katarzyna Majchrzak. – To także mniejsze o co najmniej 30 procent ilości osadów z podczyszczalni. Natomiast wśród korzyści dla środowiska naturalnego należy wymienić mniej zużytego węgla do wytworzenia energii oraz mniejszą emisję dwutlenku węgla do atmosfery ze względu na mniejszą ilość wywożonych osadów.
A co z pozostałymi odpadami poprodukcyjnymi? Od kilku miesięcy obierki z ziemniaków i osady z podczyszczalni trafiają do biogazowni rolniczej zlokalizowanej w Darżynie. Docelowo trafią tam wszystkie odpady z fabryki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?