Arbet zaistniał na rynku na początku lat 90-tych. Z małej lokalnej firmy, działającej tylko na terenie Pomorza, udało się zbudować potentata na rynku ociepleń. Obecnie to jeden z największych zakładów tego typu w kraju i Europie. Arbet ma 5 fabryk: w Koszalinie (tu mieści się główna siedziba firmy), w Golubiu-Dobrzyniu, w Gostyniu, Jaśle oraz najnowszą w Przodkowie.
Zdecydowana większość styropianu z Arbetu zaopatruje rynek krajowy. Ponadto produkty koszalińskiej fabryki trafiają także za granicę: do Niemiec, Czech, Słowacji, Skandynawii, a także na Wyspy Brytyjskie. Moce produkcyjne Arbetu to około 2,4 miliona metrów sześciennych rocznie. We wszystkich zakładach zatrudnionych jest około 170 osób. W samym Koszalinie jest to ok. 50 osób.
- Jesteśmy obecnie firmą o dobrej, ustabilizowanej i solidnej marce - ocenia Dariusz Karasiński, dyrektor generalny Arbetu. - Sprzedajemy styropian bezpośrednio wyłącznie do hurtowni budowlanych.
Nie jest jednak tak, że zajmujemy się jedynie produkcją. Nasi klienci mogą liczyć na doradztwo, terminowe dostawy, a także szkolenia dotyczące nowości na rynku, zmian w przepisach, wymogach. Poprzez hurtownie budowlane edukujemy wykonawców.
Arbet planuje otwarcie kolejnego zakładu produkcyjnego. Szefostwo firmy zakłada, że w styczniu ruszy fabryka w Wielkopolsce. W związku z modyfikacją przepisów unijnych związanych z ocieplaniem budynków, koszalińskie przedsiębiorstwo zamierza również wdrażać w życie kolejne projekty szkoleniowe i edukacyjne.
Arbet nie rezygnuje również z działalności charytatywnej. Firma wspiera np. Stowarzyszenie Solidarni Plus w Wandzinie koło Człuchowa. Ponadto fabryka angażuje się w sponsorowanie imprez kulturalnych: performance'ów, wystaw.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?