Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatalna gra Jantara Ustka. Będzie zmiana szkoleniowca

Mariusz Surowiec
Mariusz Surowiec
Na zdjęciu Wojciech Krasucki, prezes Jantara Ustka.
Na zdjęciu Wojciech Krasucki, prezes Jantara Ustka. Mariusz Surowiec
Rozmowa z Wojciechem Krasuckim, prezesem Jantara Ustka.

Jantar gra słabo na wiosnę. Stracił 20 goli, nie zdobył żadnego. Będą radykalne zmiany w usteckim w zespole?

Wojciech Krasucki, prezes Jantara: Początek rundy wiosennej to duży falstart. Czy zajdą zmiany? Tu decyzje będą należały do nowego trenera, który być może jeszcze przed sobotnim meczem ze Startem Miastko zastąpi Piotra Piszkę. Rozpoczęliśmy rozmowy, mamy kilka opcji, choć w związku z trwającym sezonem możliwości mamy ograniczone. Najbardziej prawdopodobny wybór to jeden z trenerów obecnie pracujący w klubie.

Jantar po awansie w ubiegłym roku, jako beniaminek IV ligi, spisywał się bardzo dobrze. Obecnie jest zdecydowanie gorzej. Dlaczego?

Półtora roku temu mieliśmy zupełnie inny zespół. Od tego czasu odeszło z klubu bardzo dużo zawodników: część zakończyła grę i np. zajęła się pracą trenerską (np. Paweł Waleszczyk, Radosław Łukasik, Dominik Kaczmarek, Dawid Jędrzejak, Łukasz Jarosiewicz, Henryk Patyk), część odeszła do zespołów III ligi (np. Przemysław Iwański, Robert Siarnecki, Bartłomiej Oleszczuk), pozostali przerwali treningi (Damian Waś, Rafał Jaskólski, Dawid Przełuski) lub odeszli do klubów z niższych lig. Tak dużych strat nie udało nam się uzupełnić, stąd bardzo wąska kadra przed obecną rundą. Będziemy ogrywać w kolejnych meczach naszych juniorów, ale oni też mają swoje rozgrywki wojewódzkie.

Biorąc pod uwagę reorganizację rozgrywek, trudno przypuszczać, by udało się uratować dla ustczan IV ligę. Bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jednak spadek do klasy okręgowej. Myślicie już o tym, co będzie w sierpniu?

Poczekajmy. Wkrótce będzie nowy trener i należy mu dać szansę. Strata do pierwszego, bezpiecznego, miejsca dającego utrzymanie w IV lidze to siedem punktów. To dużo w kontekście dotychczasowej gry i wyników, ale w pozostałych do rozegrania meczach jest do zdobycia 36 punktów... Nowy trener to nowe pomysły, koncepcje. Umowa zostanie podpisana co najmniej do końca sezonu 2016/17. Mniej więcej rok temu na tych łamach powiedziałem, że silny Jantar to Jantar w III lidze. To było bezpośrednio po wygranym meczu ligowym z Gryfem Słupsk, więc wielu sądziło, że takie słowa padły w emocjach związanych z tym meczem. Nie. Nadal uważam, że silny Jantar to klub trzecioligowy z szerokim zapleczem w postaci szkolenia młodzieży. Tej w klubie nie brakuje: wyjątkowo zdolnej i pracowitej, prowadzonej przez bardzo oddanych i zaangażowanych fachowców. Nadal liczymy, że w niedalekiej przyszłości ta właśnie młodzież, odpowiednio szkolona i wprowadzana do drużyny seniorskiej, czerpiąca od bardziej doświadczonych zawodników, wywalczy awans do nowej III ligi.

Czytaj także na GP24:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza