Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatalne drogi przy nowych osiedlach. Mieszkańcy mają pretensje do miasta. Nic dziwnego, że ludzie wolą mieszkać za miastem [ZDJĘCIA]

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
- Dlaczego Miasto godzi się na budowę kolejnych osiedli w polu, bez jakichkolwiek inwestycji w infrastrukturę? - pyta pan Szymon.
- Dlaczego Miasto godzi się na budowę kolejnych osiedli w polu, bez jakichkolwiek inwestycji w infrastrukturę? - pyta pan Szymon. Fot. Krzysztof Piotrkowski
Miejscy włodarze biadolą, że ludzie wyprowadzają się poza miasto - do gmin ościennych, ale dla mieszkańców, którzy zostali i mieszkają w granicach Słupska, ani myślą nawet palcem kiwnąć. Polityka infrastrukturalna pani prezydent oraz poprzednich prezydentów jest po prostu skandaliczna, jest to po prostu dziadostwo i olewanie mieszkańców - uważa mieszkaniec ulicy Norweskiej, który z apelem o pomoc w sprawie budowy drogi zwrócił się do naszej redakcji.

Po naszym artykule dotyczącym ulicy Mireckiej w Słupsku, otrzymaliśmy apel o pomoc od mieszkańców z ulic Norweskiej i Duńskiej.

Zapomniana ulica Mireckiej w Słupsku

- Zapraszam na ulicę Norweską - mieszkam na tej ulicy od 10 lat i jestem pierwszym mieszkańcem - oraz na ul. Duńską. Łącznie na tych dwóch osiedlach jest w tej chwili w przybliżeniu około 200 domów i lokali mieszkalnych - pisze pan Szymon (nazwisko do wiadomości redakcji). - Miejscy włodarze biadolą, że ludzie wyprowadzają się poza miasto - do gmin ościennych, ale dla mieszkańców, którzy zostali i mieszkają w granicach Słupska, ani myślą nawet palcem kiwnąć. Polityka infrastrukturalna pani prezydent oraz poprzednich prezydentów jest po prostu skandaliczna, jest to po prostu dziadostwo i olewanie mieszkańców. Na przykładzie tylko mojego osiedla podam kilka patologicznych zaniechań miasta - pisze pan Szymon i wymienia:

"Końcówka kadencji prezydenta Kobylińskiego. Miasto wydaje zgodę deweloperowi na budowę dużego osiedla "Duńska Fort" bez drogi dojazdowej! Jest tylko niewielki fragment przy bramie wjazdowej, ale dojazd zarówno od Kaszubskiej (obecna Norweska), jak i od ul. Owocowej to drogi gruntowe o dramatycznej jakości.
W kolejnych latach ruch na osiedlu zwiększa się dramatycznie, dodatkowo postępują budowy przy ul. Norweskiej - obie ulice wyglądają jak po bombardowaniu, miasto ma to w dupie - moja rozmowa z wiceprezydentem Biernackim niczego nie daje, facet klepie mantrę "nie ma pieniędzy, nie ma pieniędzy".

Sytuacja stała się na tyle dramatyczna, że zagrażała zdrowiu i życiu mieszkańców, bo nie było możliwości dojazdu karetki, czy straży pożarnej. Zainteresowałem sprawą pana radnego Jana Lenge i po około pół roku ułożono prowizoryczną jezdnię z płyt na ulicy Duńskiej.
Na ulicę Norweską miasto dało nam z łachy stare, rozwalające się płyty z rozbiórki Aluchny-Emelianow, żebyśmy sobie to ułożyli na własny koszt. Miasto oferuje swoim mieszkańcom, spacerowiczom, matkom z dziećmi - błoto, jeden rząd starych, krzywych i dziurawych płyt, brak chodnika czy oświetlenia. Jest to po prostu wstyd i dziadostwo.

Dlaczego Miasto godzi się na budowę kolejnych osiedli w polu, bez jakichkolwiek inwestycji w infrastrukturę? - pyta pan Szymon.

Ma też watpliwości, co wydania pieniędzy z rekompensaty za tarczę antyrakietową.
- Pieniądze z rekompensaty za tarczę pani prezydent zainwestowała w sieci wodne i kanalizacyjne oraz pseudodrogę z tłucznia na ulicy Estońskiej. Po co? Ano po to, żeby sprzedać z zyskiem wielką działkę dla dewelopera pod kolejne osiedle na tejże ulicy Estońskiej. W ten sposób pieniądze z tarczy - zamiast być faktyczną rekompensatą dla mieszkańców za bliskość tej instalacji -zostaną przetransferowane do kasy miejskiej, bo żadnego kawałka chodnika, latarni czy lepszej drogi mieszkańcy tego osiedla spodziewać się nie mogą. Dla kontrastu warto się przejechać po kilku osiedlach domków jednorodzinnych w Kobylnicy, Łosinie, Siemianicach czy Krępie - prawie wszędzie są nowe drogi, chodniki, oświetlenie - zauważa słupszczanin.

O stan dróg zapytaliśmy Urząd Miejski w Słupsku. Zapytanie zostało przekazane do Zarządu Infrastruktury Miejskiej. Poniżej odpowiedź, jaką otrzymaliśmy.

- Kwestia poprawy dostępności komunikacyjnej rozwijających się nowych terenów zabudowy mieszkaniowej w Słupsku była najistotniejszą kwestią, jaką Miasto Słupsk wzięło pod uwagę, składając propozycje zadań do ujęcia w ramach rządowego programu rekompensat z budżetu państwa w związku z budową bazy systemu obrony antyrakietowej. Wśród zadań, które ujęto w przedmiotowej propozycji, a które zostały zatwierdzone do dofinansowania uchwałą Rady Ministrów w sprawie ustanowienia Programu na rzecz zwiększania szans rozwojowych Ziemi Słupskiej na lata 2019-2024 są również zadania dotyczące poprawy komunikacyjnej powstającego osiedla Owocowa - czytamy w odpowiedzi od Moniki Rapacewicz, rzeczniczki prasowej UM w Słupsku. - Zadania te wchodzą w skład zadania inwestycyjnego pod nazwą „Zwiększenie dostępności północno - wschodniego rejonu Miasta Słupska i Gminy Słupsk poprzez stworzenie alternatywnego połączenia dla DW 213 (Słupsk - Puck) - kompleksowa przebudowa dróg: nr 116314G (ul. Lawendowej), 116173G (ul. Owocowej) oraz budowa dróg dojazdowych i oświetlenia”.
Na osiedlu Owocowa zostaną wykonane następujące prace: docelowe zagospodarowanie ulicy Owocowej na odcinku od ulicy Kaszubskiej do ulicy Fińskiej, wykonanie dróg bitumicznych oraz z płyt betonowych na planowanych drogach publicznych osiedla, wykonanie oświetlenia ulic na osiedlu - czytamy.

Co się buduje w mieście

Zobacz także: Remont ul. Zygmunta Augusta w Słupsku

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza