Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatalny brak prądu. Padają ostre oskarżenia. Sołtys: komuś zależy na tych awariach?

Sylwia Lis
Sylwia Lis
Wystarczy silniejszy podmuch wiatru, a kilka tysięcy ludzi zostaje bez prądu. I to przez kilka dni.
Wystarczy silniejszy podmuch wiatru, a kilka tysięcy ludzi zostaje bez prądu. I to przez kilka dni. Energa
Wystarczy silniejszy podmuch wiatru, a kilka tysięcy ludzi zostaje bez prądu. I to przez kilka dni. - Od 30 lat drzewa na krótkim odcinku przewracają się na linie energetyczne. Zawsze w tych samych miejscach - mówi Eugeniusz Wiatrowski, sołtys Mędrzechowa w gm. Bytów. I podejrzewa, że komuś bardzo zależny na zachowaniu ciągłości zleceń przy usuwaniu awarii.

Ostatnia wichura, która przeszła przez Pomorze dwa tygodnie temu przelała czarę goryczy. Kilka tysięcy osób z sołectw: Mądrzechowo, Ząbinowice, Mokrzyn w gminie Bytów, Czarna Dąbrowa, Półczno, Łąkie, Skwierawy, Osława Dąbrowa, Rabacino w gm. Studzienice oraz Gołczewo w gm. Parchowo zostało bez prądu. I to na kilka dni. Eugeniusz Wiatrowski twierdzi, że tej sprawy tak nie zostawi i zrobi wszystko, aby koszmar związany z notorycznym brakiem energii został zakończony. Petycję wysłał już do premiera Mateusza Morawieckiego.

- Ten koszmar trwa już 30 lat - mówi Wiatrowski. - Nasze sołectwa podłączone są do linii, które częściowo prowadzą przez las, wystarczy niewielki podmuch wiatru i już pozbawieni jesteśmy energii. W ubiegłym roku wichura spowodowała, że prądu nie mieliśmy kilka dni, a jak już wrócił to okazało się, że działa tylko „jedna faza”. To był czas pandemii, nasze dzieci nie mogły uczestniczyć z zdalnych lekcjach. Olbrzymi problem mieli rolnicy, część zwierząt padła. Gdy nie ma prądu nie mamy wody, sieć kanalizacyjna też nie działa. Na terenie naszych sołectw zamieszkuje dość dużo osób w podeszłym wieku, często mieszkają sami. Część z nich korzysta z różnych urządzeń w tym medycznych wspomagających ich zdrowie m. in. respiratorów domowych. Mało kogo stać na zakup agregatu, a tym bardziej jego utrzymanie. Paliwo jest drogie. Te wyłączenia spowodowały ogromne straty w gospodarstwach domowych. W wielu domach popaliły się instalacje w lodówkach, pralkach, kuchenkach, telewizorach.

Ktoś na tym zarabia?

Sołtys Wiatrowski nie przebiera w słowach.

- Zmusza się nas do wymiany źródeł ciepła na ekologiczne, ale „psu na budę to wszystko” skoro i tak pompy nie działają bez prądu - denerwuje się Wiatrowski.

- Niejednokrotnie zwracaliśmy się do Zakładu Energetycznego w Bytowie sygnalizując ten problem - jednak bez odzewu. W ogóle ich nie interesujemy, być może dlatego, że to tereny typowo popegeerowskie, rolnicze i leśne. Odcinki linii energetycznej przebiegają przez bardzo krótkie odcinki, jest awaria - jadą podwykonawcy naprawiają i tak na okrągło. Komuś na tym bardzo zależy, aby zapewnić im ciągłość zleceń!

Sołtys zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię. - Pracownicy zakładu energetyczne sami przyznali, że wystarczy na odcinkach przebiegających przez las wkopać kabel w ziemię - mówi Wiatrowski. - Podobno są już nawet projekty. Ale to nie wszystko, mówią mi wprost, że koszty naprawy awarii przewyższają koszt wkopania linie energetycznych w ziemię. Przecież to bez sensu!

Sytuacja ma się poprawić. Trzy lata na inwestycje

- Energa-Operator ma na uwadze zgłoszenia mieszkańców, a także przedstawicieli lokalnej społeczności - zapewnia Grzegorz Baran, koordynator ds. kontaktu z mediami. - Monitoruje również awaryjność poszczególnych odcinków sieci, planując, odpowiednio do możliwości finansowych, niezbędne inwestycje. Modernizacja wskazanej linii elektroenergetycznej o długości ponad 90 km, polegająca na przeniesieniu pod ziemię omawianego odcinka, a także innych odcinków przebiegających przez tereny leśne, jak również wymiany przewodów na izolowane, wpisana została w projekt nowego Planu Rozwoju i jest przewidziana do realizacji w okresie najbliższych trzech lat, w zależności od możliwości finansowych. Energa Operator wykonała już szereg działań dotyczących omawianej linii. Ze względu na zakres zadania, jakim jest jej kompleksowa modernizacja, prowadzone jest ono etapowo. W ciągu ostatnich pięciu lat podjęto następujące prace dotyczące wskazanej linii: wymieniono napowietrzne przewody gołe na izolowane w 15 odcinkach sieci średniego napięcia, wymieniono 4 newralgiczne odcinki linii napowietrznej na kablowe w terenach zalesionych, zamontowano 8 rozłączników zdalnie sterowanych w celu przyspieszenia lokalizacji ewentualnych awarii oraz przywracania zasilania dla odbiorców zasilanych z nieuszkodzonych obszarów tej linii średniego napięcia, ponadto obecnie, w przygotowaniu jest 9 sztuk dokumentacji projektowych (podzielono linię na etapy realizacyjne w celu łatwiejszego pozyskania dokumentacji oraz późniejszego ułatwienia prowadzenia robót budowlanych).

Proces długofalowy

Ale jak dodaje Grzegorz Baran znacząca i wyraźnie odczuwalna poprawa niezawodności dostaw energii elektrycznej na szerokim obszarze może być jednak uzyskana dopiero po całościowej modernizacji linii.

- Przenoszenie linii pod ziemię to proces długofalowy, wymagający nie tylko znacznych nakładów, ale także czasu. W ciągu ostatnich 5 lat Energa-Operator dokonała skablowania lub wymiany przewodów na izolowane na blisko 2100 kilometrach linii elektroenergetycznych przebiegających przez tereny leśne lub zadrzewione - podkreśla Grzegorz Baran. - Zaznaczamy, że nie lekceważymy żadnych sygnałów dotyczących możliwych nieprawidłowości.

Rzecznik dodaje, że sygnał dotyczący rzekomej zmowy przy zapewnieniu ciągłości zleceń zostanie szczegółowo przeanalizowany.

- Jeżeli ktokolwiek dysponuje wiarygodnymi informacjami lub dowodami uprawdopodabniającymi możliwość popełnienia przestępstwa, prosimy o zawiadomienie odpowiednich organów - podkreśla Grzegorz Baran. -

Wszelkie sygnały o potencjalnych nieprawidłowościach prosimy także zgłaszać na adres mailowy: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza