Felieton. Pani prezydent Słupska rozkłada czerwony dywan

Mariusz Leśniewski
Mariusz Leśniewski
Słupscy radni PiS domagają się odwołania Moniki Rapacewicz, rzeczniczki prezydent Słupska. Urzędniczka - korzystając z twittera - wyrażała „swoje poglądy”, wręcz knajacko obrażając wszystkich, którym nie po drodze z opozycją. Nie ma sensu powielać obrzydliwych konstatacji Moniki Rapacewicz, która zasadniczo ma nadzieję, że „pisowskie kur...” poczują „ból dupy” po wyborach. Do tzw. mowy nienawiści w wydaniu totalsów zdążyliśmy się już - niestety - przyzwyczaić, choć ciągle zagospodarowywane są nowe pola. Tak właśnie wygląda w praktyce „polityka miłości” wobec „pisowskich k..ew”.

Bulwersujący w całej sprawie jest fakt, że rzeczniczka żadnych konsekwencji nie poniesie. Twardo broni jej Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydent Słupska. Jest to obrona kuriozalna i naruszająca prawidła logiki. Otóż pani prezydent wychodzi z założenia, że urzędnikowi w internecie wolno wszystko, o ile nie publikuje tam treści związanych ze swoją pracą i pod nazwiskiem. „Podkreślam raz jeszcze - występowała tam nie jako Monika Rapacewicz, rzeczniczka prezydenta miasta Słupska, tylko miała swój pseudonim” - stwierdziła Krystyna Danilecka-Wojewódzka na cotygodniowej konferencji prasowej. Faktycznie, Monika Rapacewicz używała w sieci pseudonimu Stella Russel i - wedle pani prezydent - to wystarczy, by… nie ponosiła odpowiedzialności za swoje słowa i obrażanie tych, którzy prezentują inną wizję Polski niż ordynarna Stella. Reasumując: słupscy urzędnicy po godzinach pracy mogą wszystko, niczym nieograniczona wolność, brak zasad i norm etycznych. Pani prezydent - z mocy swojego urzędu - daje im rozgrzeszenie i jednocześnie wskazówkę: wystarczy, by... używali pseudonimu i poza godzinami pracy. Ewentualnie, jeśli coś mimo wszystko wyjdzie na jaw, wtedy pani prezydent „uczuli” i „pouczy” - pro forma, by się jacyś przeciwnicy wolności nie czepiali.

Czy w słupskim ratuszu pracują ludzie, którzy cierpią na... przedziwne rozdwojenie jaźni? W godzinach pracy są merytoryczni, grzeczni, kulturalni, po godzinach zrzucają zaś maski i rzucają się w odmęty „wolności” i „wyrażania siebie”? Osobowość wieloraka to zaburzenie szeroko opisane, ale pani prezydent Danilecka-Wojewódzka nadaje mu nowy urzędniczy wymiar. Stworzyła niebezpieczny precedens, nie wyciągając wobec rzeczniczki konsekwencji służbowych. Rozłożyła czerwony dywan przed wszystkimi, którzy chcą być „po godzinach” „siewcami nienawiści”. Wystarczy, by stworzyli sobie nową tożsamość - jak Monika Rapacewicz stworzyła Stellę Russel. Po prostu usprawiedliwiająca wszystko osobowość wieloraka.

Dziwi to tym bardziej, że Krystyna Danilecka-Wojewódzka na tzw. mowę nienawiści powinna być wyczulona bardziej niż inni. Była wszak zastępcą Roberta Biedronia, gdy był on prezydentem Słupska. Ten „mowę nienawiści” zwalcza od lat. „Od dawna powtarzam, że trzeba karać przestępstwa z nienawiści i mowę nienawiści” - stwierdził Biedroń w jednym z wywiadów. Szkoda, że pani prezydent tej rozmowy nie czytała albo po prostu nie chce o niej pamiętać, fałszywie pojmując i definicję wolności, i pojęcie odpowiedzialności za słowa.

Po publikacjach „Głosu Pomorza” Stella Russel swoje konto zlikwidowała, ale Monika Rapacewicz na urzędzie pozostała. Nie macie Państwo wrażenia, że brak w tym konsekwencji?

Mariusz Leśniewski, zastępca red. nacz. „Dziennika Bałtyckiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 27

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Minia
1 września, 13:40, taki sobie słupszczanin:

W słupskim ratuszu z pewnością pracują ludzie słabi i o miernych kompetencjach, którzy nie potrafią znaleźć pracy na otwartym rynku pracy właśnie dlatego, że są mierni. Dlatego tak kurczowo trzymają się urzędniczych stołków.

Z drugiej strony autorze tego artykułu nie przypominam sobie Twojego oburzenia kiedy pewien podobno zwykły poseł wykrzykiwał inwektywy z sejmowej trybuny pod adresem posłów opozycji, nie przypominam sobie autorze tego artykułu Twojego oburzenia na nienawistne wypowiedzi marszałka Sejmu oraz lokatora pałacu nazywanego prezydentem kiedy wielokrotnie snuł publicznie swoje wynurzenia na temat tego kto jest człowiekiem a kto ideologią, nie pamiętam Twojego oburzenia kiedy podzielono Polaków na tych lepszego i gorszego sortu.

Autorze tego artykułu aby być obiektywnym dziennikarzem powinieneś napisać artykuł o spisieniu obyczaju czyli upadku manier i dobrego wychowania jakie ma miejsce w sferze publicznej od czasu kiedy rządzi nami partia pazernych i skorumpowanych, ale jesteś pracownikiem gp.24 czyli orlenowskiej tuby propagandowej i dlatego napisałeś takie bzdury. Jesteś żołnierzem upadającego reżimu. Twoja miska niedługo może być pusta.

Super napisane

S
Susie Grace
I earn $100 per hour while taking risks and travelling to remote parts of the world. 6D5 I worked remotely last week while in Rome, Monte Carlo, and eventually Paris. I’m back in the USA this week. I only perform simple activities from this one excellent website.see it,

Just Visit Here ==> w­w­w.S­m­a­r­t­c­a­s­h­1.c­o­m
g
gosc
1 września, 13:40, taki sobie słupszczanin:

W słupskim ratuszu z pewnością pracują ludzie słabi i o miernych kompetencjach, którzy nie potrafią znaleźć pracy na otwartym rynku pracy właśnie dlatego, że są mierni. Dlatego tak kurczowo trzymają się urzędniczych stołków.

Z drugiej strony autorze tego artykułu nie przypominam sobie Twojego oburzenia kiedy pewien podobno zwykły poseł wykrzykiwał inwektywy z sejmowej trybuny pod adresem posłów opozycji, nie przypominam sobie autorze tego artykułu Twojego oburzenia na nienawistne wypowiedzi marszałka Sejmu oraz lokatora pałacu nazywanego prezydentem kiedy wielokrotnie snuł publicznie swoje wynurzenia na temat tego kto jest człowiekiem a kto ideologią, nie pamiętam Twojego oburzenia kiedy podzielono Polaków na tych lepszego i gorszego sortu.

Autorze tego artykułu aby być obiektywnym dziennikarzem powinieneś napisać artykuł o spisieniu obyczaju czyli upadku manier i dobrego wychowania jakie ma miejsce w sferze publicznej od czasu kiedy rządzi nami partia pazernych i skorumpowanych, ale jesteś pracownikiem gp.24 czyli orlenowskiej tuby propagandowej i dlatego napisałeś takie bzdury. Jesteś żołnierzem upadającego reżimu. Twoja miska niedługo może być pusta.

1 września, 14:20, gosc:

I nadal niczego nie rozumiesz ?

A zasada jest prosta to że ktoś się źle zachowuje to nie usprawiedliwia twojego zachowania.

1 września, 15:06, taki sobie słupszczanin:

ależ rozumiem doskonale, tylko brakuje mi wyważonych reakcji.

kiedy wierchuszka państwowa sobie pozwala na więcej niż powinna, to w pisowskich mediach panuje cisza i nachalne suflowanie innych tematów, kiedy więcej niż powinna pozwala sobie jakaś urzędniczka na zabitej dechami prowincji to "dziennikarz" lokalnego pisowskiego medium podnosi larum.

o to właśnie chodzi.

Nadal niczego nie rozumiesz.

Po za tym nie wiem co to takiego "wierchuszka państwowa sobie pozwala na więcej niż powinna"

Bo to w żaden sposób nie usprawiedliwia zachowania rzeczniczki i prezydentki.

t
taki sobie słupszczanin
1 września, 13:40, taki sobie słupszczanin:

W słupskim ratuszu z pewnością pracują ludzie słabi i o miernych kompetencjach, którzy nie potrafią znaleźć pracy na otwartym rynku pracy właśnie dlatego, że są mierni. Dlatego tak kurczowo trzymają się urzędniczych stołków.

Z drugiej strony autorze tego artykułu nie przypominam sobie Twojego oburzenia kiedy pewien podobno zwykły poseł wykrzykiwał inwektywy z sejmowej trybuny pod adresem posłów opozycji, nie przypominam sobie autorze tego artykułu Twojego oburzenia na nienawistne wypowiedzi marszałka Sejmu oraz lokatora pałacu nazywanego prezydentem kiedy wielokrotnie snuł publicznie swoje wynurzenia na temat tego kto jest człowiekiem a kto ideologią, nie pamiętam Twojego oburzenia kiedy podzielono Polaków na tych lepszego i gorszego sortu.

Autorze tego artykułu aby być obiektywnym dziennikarzem powinieneś napisać artykuł o spisieniu obyczaju czyli upadku manier i dobrego wychowania jakie ma miejsce w sferze publicznej od czasu kiedy rządzi nami partia pazernych i skorumpowanych, ale jesteś pracownikiem gp.24 czyli orlenowskiej tuby propagandowej i dlatego napisałeś takie bzdury. Jesteś żołnierzem upadającego reżimu. Twoja miska niedługo może być pusta.

1 września, 14:20, gosc:

I nadal niczego nie rozumiesz ?

A zasada jest prosta to że ktoś się źle zachowuje to nie usprawiedliwia twojego zachowania.

ależ rozumiem doskonale, tylko brakuje mi wyważonych reakcji.

kiedy wierchuszka państwowa sobie pozwala na więcej niż powinna, to w pisowskich mediach panuje cisza i nachalne suflowanie innych tematów, kiedy więcej niż powinna pozwala sobie jakaś urzędniczka na zabitej dechami prowincji to "dziennikarz" lokalnego pisowskiego medium podnosi larum.

o to właśnie chodzi.

G
Gość
1 września, 6:38, Marek Biernacki:

Większość pracowników ratusza wstydzi się za Rapacewicz.

Zasadą etyki która obowiązuje wszystkich urzędników jest apolityczność.

Niestety innych by zwolniono bez zastanowienia, Rapacewicz zostaje bo zna sekrety fałszywej prezydent.

1 września, 14:03, Henio:

Ona nie pisała jako urzędniczka, tylko obywatelka. Ma prawo do tego. Pis to dno, też tak uważam. I co? Mam być przez to zwolniony, bo nie lubię złodziejstwa, a więc pisu?

Ta osoba jest członkiem służby cywilnej - chyba że nie zdała egzaminu. A od takich osób wymaga się ciut więcej.

g
gosc
1 września, 13:40, taki sobie słupszczanin:

W słupskim ratuszu z pewnością pracują ludzie słabi i o miernych kompetencjach, którzy nie potrafią znaleźć pracy na otwartym rynku pracy właśnie dlatego, że są mierni. Dlatego tak kurczowo trzymają się urzędniczych stołków.

Z drugiej strony autorze tego artykułu nie przypominam sobie Twojego oburzenia kiedy pewien podobno zwykły poseł wykrzykiwał inwektywy z sejmowej trybuny pod adresem posłów opozycji, nie przypominam sobie autorze tego artykułu Twojego oburzenia na nienawistne wypowiedzi marszałka Sejmu oraz lokatora pałacu nazywanego prezydentem kiedy wielokrotnie snuł publicznie swoje wynurzenia na temat tego kto jest człowiekiem a kto ideologią, nie pamiętam Twojego oburzenia kiedy podzielono Polaków na tych lepszego i gorszego sortu.

Autorze tego artykułu aby być obiektywnym dziennikarzem powinieneś napisać artykuł o spisieniu obyczaju czyli upadku manier i dobrego wychowania jakie ma miejsce w sferze publicznej od czasu kiedy rządzi nami partia pazernych i skorumpowanych, ale jesteś pracownikiem gp.24 czyli orlenowskiej tuby propagandowej i dlatego napisałeś takie bzdury. Jesteś żołnierzem upadającego reżimu. Twoja miska niedługo może być pusta.

I nadal niczego nie rozumiesz ?

A zasada jest prosta to że ktoś się źle zachowuje to nie usprawiedliwia twojego zachowania.

C
Ciec
Cięciu, skoro to jej prywatne poglądy, pisała pod nickiem, to nic tobie do tego. Pis to dno i też się pod tym podpisuje. Aloha.
t
taki sobie słupszczanin
W słupskim ratuszu z pewnością pracują ludzie słabi i o miernych kompetencjach, którzy nie potrafią znaleźć pracy na otwartym rynku pracy właśnie dlatego, że są mierni. Dlatego tak kurczowo trzymają się urzędniczych stołków.

Z drugiej strony autorze tego artykułu nie przypominam sobie Twojego oburzenia kiedy pewien podobno zwykły poseł wykrzykiwał inwektywy z sejmowej trybuny pod adresem posłów opozycji, nie przypominam sobie autorze tego artykułu Twojego oburzenia na nienawistne wypowiedzi marszałka Sejmu oraz lokatora pałacu nazywanego prezydentem kiedy wielokrotnie snuł publicznie swoje wynurzenia na temat tego kto jest człowiekiem a kto ideologią, nie pamiętam Twojego oburzenia kiedy podzielono Polaków na tych lepszego i gorszego sortu.

Autorze tego artykułu aby być obiektywnym dziennikarzem powinieneś napisać artykuł o spisieniu obyczaju czyli upadku manier i dobrego wychowania jakie ma miejsce w sferze publicznej od czasu kiedy rządzi nami partia pazernych i skorumpowanych, ale jesteś pracownikiem gp.24 czyli orlenowskiej tuby propagandowej i dlatego napisałeś takie bzdury. Jesteś żołnierzem upadającego reżimu. Twoja miska niedługo może być pusta.
A
Aki
1 września, 6:18, Gość:

W innej wypowiedzi Pani prezydent stwierdziła że sama sobie dobiera pracowników poprzez prowadzenia z zainteresowanymi rozmów kwalifikacyjnych. Idąc tym tropem rzecznik odzwierciedla charakter i myślenie pani prezydent, tylko Krystyna nie popełnia publicznie tak kardynalnych błędów. Musi być dyscyplinarka dla rzecznik za utratę zaufania. Inaczej Krystyna jest spalona.

Ona już jest spalona za podkładki dla developerów

G
Gość
Dobrze że rozkłada dywan a nie nogi.
A
Andrzej
Pani rzecznik słuchała przemówień Kaczyńskiego i jej też się udzieliło.
G
Gość
1 września, 07:22, Gość Gość:

Biedroń przeciw mowie nienawiści, Tusk przeciw mowie nienawiści - itd. aż do podsumowania: Nienawiść do PiS. Nieuzasadniona ale Polakom jest zawsze źle - przeklinają dobro, pochwalają zło i odwrotnie. Bez końca...

Pojęcie "mowy nienawiści" zostało stworzone przez lewicę więc "mowa nienawiści" to tylko to, co nie podoba się lewicy. Jak obrażać to oni a nie ich!

W
Wujek Dobra Rada
1 września, 7:34, Wstyd:

Zawsze jak słyszę przeklinającą kobietę to ogarnia mnie wstręt i pogarda taka kobieta przypomina stojący rynsztok pod latarnią.

A pani Prezydent wydawać by się mogło kobieta wykształcona, polonistka gdzie same synonimy wulgaryzmu powinna piętnować w prostacki i ubogi w słowa, broni chyba swoich poglądów.

1 września, 9:46, Marek:

Kobieta wulgarna jest po prostu obrzydliwa. Nie mam do niej pogardy, ale jest mi jej żal, że się tak plugawi.

"Stella"..., pseudonim pasujący do kobiet trudniących się najstarszym zawodem świata...

M
Marek
1 września, 7:34, Wstyd:

Zawsze jak słyszę przeklinającą kobietę to ogarnia mnie wstręt i pogarda taka kobieta przypomina stojący rynsztok pod latarnią.

A pani Prezydent wydawać by się mogło kobieta wykształcona, polonistka gdzie same synonimy wulgaryzmu powinna piętnować w prostacki i ubogi w słowa, broni chyba swoich poglądów.

Kobieta wulgarna jest po prostu obrzydliwa. Nie mam do niej pogardy, ale jest mi jej żal, że się tak plugawi.

M
MejzaS
Zbigniew Koniński grilluje Mullera z PiS i Żukowskiego z radia Słupsk mówiąc że jest nieprzygotowany...instrukcje z Nowogrodzkiej nie dotarły...
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza
Dodaj ogłoszenie