Chwile grozy przeżył 45-latek, który w czwartek po południu dachował swoim fiatem albea na drodze Słupsk-Smołdzino. Panowanie nad samochodem stracił w pobliżu Gąbina. Na szczęście nikomu nic nie zrobił.
Jak się dowiedzieliśmy, do zdarzenia doszło gwałtownie. Kierowca jest mieszkańcem powiatu słupskiego. Nie był pijany. Policja przesłuchiwała kilku świadków zdarzenia. Na razie nie udziela informacji, dlaczego do niego doszło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!