Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Firmy pozyskują najlepszych klientów kupując ich dane. Nowe prawo umożliwia taki handel także konsumentom. Co można zyskać?

OPRAC.:
Zbigniew Biskupski
Zbigniew Biskupski
Wiedza o klientach, ich zachowaniach i preferencjach przeżywać będzie swój renesans. Wartość informacji o kupujących stanie się kluczową zmienną dla działów marketingu i sprzedaży. Co drugi ankietowany (49 proc.) nie ma wątpliwości, że wysokiej jakości dane o klientach są jednym z kluczowych elementów napędzających wzrost.
Wiedza o klientach, ich zachowaniach i preferencjach przeżywać będzie swój renesans. Wartość informacji o kupujących stanie się kluczową zmienną dla działów marketingu i sprzedaży. Co drugi ankietowany (49 proc.) nie ma wątpliwości, że wysokiej jakości dane o klientach są jednym z kluczowych elementów napędzających wzrost. Aneta Żurek / Polska Press
Kryzys i obawy przed recesją dodatkowo zwiększyły wartość danych o klientach. Firmy chcą je pozyskiwać, by starzy klienci nie odchodzili do konkurencji i móc wypracować skuteczne techniki pozyskiwania nowych. To dobra wiadomość także dla klientów, bo zaczynająca obowiązywać od 2023 r. w Polsce dyrektywa Omnibus reguluje m.in. sprzedaż własnych danych. Mówiąc najkrócej, wyrażając zgodę na ich udostępnianie, mamy prawo do wymiernej materialnie rekompensaty.

Spis treści

W obliczu kryzysu gospodarczego firmy zmieniają swoje priorytety. Nieograniczony wzrost i pozyskiwanie nowych klientów nie są już kluczowe. Bardziej istotne staje się skoncentrowanie uwagi i działań na utrzymaniu przy sobie obecnych klientów.

Handel: zatrzymać klienta za wszelką cenę. Za pomocą danych

Każdy zna powiedzenie, że nowi klienci mają lepiej. Tak było dawniej, bo jak wynika z raportu Twilio Segment: The Growth Report, firmy coraz bardziej skupiają się na budowaniu długoterminowej lojalności konsumentów. Dwóch na trzech (67 proc.) ankietowanych marketingowców stwierdziło, że obecnie zamiast na pozyskiwaniu nowych klientów, koncentrują się na utrzymaniu obecnych.

W czasie spowolnienia gospodarczego każdy grosz oglądany jest dwa razy. Gdy przychodzi do cięcia kosztów, najłatwiej jest poszukać oszczędności w marketingu. Widmo cięć sprawia, że marketingowcy często kurczowo trzymają się efektywności i rentowności. Jednak nie zawsze są one najbardziej istotne. Kiedy pojawia się kryzys, najważniejsze jest przejście przez niego suchą stopą i przetrwanie na rynku.

Sposób na recesję: powstrzymanie klientów przed odejściem do konkurencji

Jak pokazują wyniki raportu Twilio Segment, zdecydowana większość (93 proc.) firm poszukuje możliwości dostosowania się do bardziej wymagających warunków makroekonomicznych i planuje działania na wypadek recesji.

Kupując prezenty można też zrobić prezent sobie - odkładając o 30 dni moment zapłaty bez ponoszenia żadnych dodatkowych kosztów.

Nie musisz brać pożyczki. Jak w prosty sposób i bez kosztów ...

Najczęściej skupiają się na powstrzymaniu klientów przed odejściem do konkurencji (43 proc.). Wielu pytanych dostrzega błędy w decyzjach podejmowanych pod presją. Grubo ponad połowa (57 proc.) ankietowanych uważa, że ich firmy przepalają pieniądze, wydając je na nieskuteczne narzędzia. Dlatego dwóch na trzech (69 proc.) zamierza wykorzystywać te rozwiązania, co do których niezawodności nie mają wątpliwości. Dodatkowo 83 proc. specjalistów planuje konsolidację technologii marketingowych w ciągu najbliższego roku.

– Niepewność i trudna sytuacja na rynku nie sprzyjają ekspansji. Rosnąca inflacja powoduje, że konsumenci zmieniają swoje nawyki zakupowe i albo wybierają produkty o niższej cenie, albo zmieniają sklep, w którym kupowali dotychczas, na tańszy. Firmy powinny dołożyć starań, aby z jednej strony wyjść naprzeciw oczekiwaniom konsumentów oraz z drugiej, aby zadbać o rentowność – tłumaczy Adam Sienkiewicz, Head of Sales w Sagra Technology.

– Optymalizacja procesów, szeroko zakrojona automatyzacja oraz reagowanie na zmiany w popycie na określone produkty w czasie rzeczywistym to dziś must have, jeśli chodzi o nowoczesną dystrybucję i sprzedaż towarów. Firmy nie mogą pozwolić sobie ani na zapchane magazyny, ani na braki w zaopatrzeniu, które mogą zniechęcić klientów na dobre – dodaje.

Dane o kupujących: jeszcze nigdy nie były tak cenne i pilnie pożądane

Wiedza o klientach, ich zachowaniach i preferencjach przeżywać będzie swój renesans. Wartość informacji o kupujących stanie się kluczową zmienną dla działów marketingu i sprzedaży. Co drugi ankietowany (49 proc.) nie ma wątpliwości, że wysokiej jakości dane o klientach są jednym z kluczowych elementów napędzających wzrost.

Nie powinien zatem dziwić fakt, że 71 proc. przedsiębiorstw pracuje nad lepszym pozyskiwaniem i wykorzystywaniem danych, zarówno tych gromadzonych za pomocą urządzeń w punktach sprzedaży, jak i tych, które przekazują o sobie konsumenci.

Sztuczna inteligencja przeanalizuje dane i klientach i podpowie jak ich utrzymać

Konieczność pozyskiwania, gromadzenia i analizowania danych o konsumentach potwierdza ekspert.

– Dziś, dzięki monitoringowi i czujnikom rejestrującym każdy ruch klienta w sieciowych sklepach, czy zdjęciom wykonywanym przez przedstawicieli handlowych oraz technologiom pozwalającym te dane przetwarzać i wyciągać wnioski, digitalizacja sporej części procesów jest znacznie ułatwiona. Właściwie zastosowane rozpoznawanie obrazu, sztuczna inteligencja czy uczenie maszynowe umożliwiają automatyzację pewnych obszarów – tłumaczy Adam Sienkiewicz.

- Może to być mechanizm automatycznego powiadomienia o spadku ilości towaru do określonego poziomu czy proponowanie klientom konkretnych produktów w aplikacji lub na monitorach w sklepie. Co więcej, firmy coraz częściej podejmują się wyzwania zintegrowania jak największej liczby procesów i analiz w jednym systemie – dodaje ekspert.

Marketingowcy, którzy zawczasu zadbali o gromadzenie danych dotyczących kupujących, już teraz czerpią z tego korzyści. Jedna na trzy organizacje wykorzystujące platformy danych o klientach, odnotowuje szybszy wzrost przychodów i dwukrotnie wyższy poziom zadowolenia konsumentów. W najbliższej przyszłości firmy będą wykorzystywały te dane m.in. po to, aby zatrzymać klienta przy swoich produktach.

To wszystko składa się na dobre wiadomości dla nas, klientów. Jak widać jeszcze nigdy nasze dane nie były tak cenne jak teraz. A na dodatek od 1 stycznia 2023 roku będziemy mieli dodatkowe narzędzia, by z ich udostępniania korzyści przysługiwały w pierwszej kolejności nam samym, a nie handlującym nimi firmom, którym wydaliśmy zgodę marketingową na przetwarzanie danych.

Wchodzące w życia od 1 stycznia 2023 r. w Polsce przepisy unijnej dyrektywy tzw. Omnibus regulują zasady sprzedaży danych, także swoich danych przez konsumentów. To oznacza m.in. że za każdą zgodę na dysponowanie naszymi danymi możemy oczekiwać korzyści – niekoniecznie pieniędzy, ale bezpłatnych usług czy upustów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Firmy pozyskują najlepszych klientów kupując ich dane. Nowe prawo umożliwia taki handel także konsumentom. Co można zyskać? - Strefa Biznesu

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza