To ostateczny finał sprawy, w której fiskus domagał się od baru zwrotu miliona złotych wypłaconych w dotacjach.
Przypomnijmy: na początku 2015 roku Ministerstwo Finansów, reprezentowane przez izbę skarbową, zażądało od PSS Społem w Słupsk, które prowadzi bar "Poranek", zwrotu miliona złotych dotacji za poprzednie cztery lata.
Urzędnicy uznali, że w "Poranku" do dotowanych potraw dodawano przyprawy i inne składniki, np. boczek do jajecznicy czy sól do twarożku. Kontrolerzy byli zdania, że do dotowanych produktów, a takimi są np. jajka, mleko czy twaróg, nie można stosować przypraw i dodawać mięsa, bo na nie dotacji nie ma.
- Ale wcześniej były u nas kontrole i nigdy nie kwestionowano naszych receptur - mówiła wówczas Eugenia Rębacz, prezes PSS Społem w Słupsku.
Fiskus zażądał od PSS Społem zwrotu miliona złotych dotacji za lata 2008-2012. Firma stanęła przed wizją bankructwa. Konieczność zwrotu miliona złotych oznaczała by upadek nie tylko baru "Poranek", ale całego PSS Społem, które zatrudnia ponad 130 osób.
W obronie baru stanęli konsumenci i mieszkańcy miasta, a także władze miejskie z prezydentem Robertem Biedroniem, który podkreślał, że sam jest częstym gościem "Poranka".
PSS Społem odwołało się od decyzji o zwrocie miliona złotych i Ministerstwo Finansów wstrzymało jej wykonanie. Jednocześnie PSS zaskarżyło decyzję to Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
Jesienią zeszłego roku sąd wydał decyzje o wstrzymaniu konieczności zwrotu dotacji. Jednak PSS Społem wystąpiło do tego samego sądu o to, aby Ministerstwo Finansów zwróciło 37 tys. zł., które słupska firma wpłaciła na poczet egzekucji dotacji. Społem wygrało. Kilka dni temu NSA wydało ostateczną decyzję o zwrocie tych pieniędzy dla PSS Społem.
- Czujemy ulgę, że cała ta sprawa wreszcie się zakończyła. No i cieszymy się, że otrzymamy zwrot pieniędzy. Wystąpimy też o odsetki - powiedziała nam Eugenia Rębacz, prezes PSS Społem w Słupsku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?