Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Futbol amerykański: Griffons AP Słupsk zagrają z Czerwonymi Bykami Poznań

Jarosław Stencel
Fot. Kamil Nagórek
Dzisiaj (niedziela) o godzinie 14.00 na stadionie 650-lecia w Słupsku rozpocznie się mecz II ligi futbolu amerykańskiego, pomiędzy Griffons AP Słupsk, a Czerwonymi Bykami Poznań.

Drużyna Byków zajmuje 4 miejsce w tabeli z dorobkiem czterech punktów. Dla drużyny ze stolicy Wielkopolski jest to niezwykle ważne spotkanie. Jeżeli Poznaniacy nie wywiozą kompletu punktów ze Słupska definitywnie stracą szanse na awans do fazy play-off.

Drużyna ze Słupska jak na razie zajmuje ostatnie miejsce w lidze bez żadnej zdobyczy punktowej. Jest to zaskakujące biorąc pod uwagę iż wyróżniani za poprzednie mecze Jakub Helinski oraz Rafał Gniewek grają w formacji ataku.

Większość obserwatorów z innych drużyn zaznacza iż zawodnicy ci dysponują zbyt małym wsparciem reszty drużyny. Szczególnie widoczne było to w ostatnim meczu z Torpedami Łódź w którym jeden z zawodników stał odwrócony do boiska i rozmawiał z kibicami mimo wielokrotnych i ostrych uwag kolegów z drużyny.

Wydaje się iż problemem Słupskiej drużyny są: brak zgrania oraz motywacji do ostrej gry.

Trener Helinski postanowił poprawić te aspekty gry poprzez ciężkie treningi na maksymalnym kontakcie. Przyniosło to dużą liczbę małych kontuzji. Największą ofiarą tych treningów stał się Jakub Ołdak, który nabawił się cięższej kontuzji, która eliminuje go z gry do końca sezonu.

Dodatkowo słupską drużynę wzmocni doświadczony zawodnik, mający doświadczenie z gry w Stanach Zjednoczonych. - Ten transfer wywoła zapewne wielkie poruszenie wśród drużyn futbolu w Polsce - komentuje Helinski.

Słupszczanie najbardziej obawiają się Patryka Barczaka oraz Marcina Skwierawskiego. Bartczak to rozgrywający. Lubi często biegać, jest szybki i dysponuje dobrym przeglądem pola. Skwierawski, pochodzący ze Słupska, to najlepszy WR (skrzydłowy - łapacz) drużyny Byków. Miejmy jednak nadzieję, że Gryfy pokażą w końcu pazur do gry i pokażą na boisku co to jest walka, a nie będą chłopcami do bicia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza