Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gala przedsiębiorczości w Bobolicach

Sylwia Zarzycka [email protected] Tel. 94 347 35 99
Gala przedsiębiorczości w BobolicachLokalni bobolicccy przedsiębiorcy mieli swoje święto w piątek wieczorem podczas II Bobolickiej Gali Przedsiębiorczości.
Gala przedsiębiorczości w BobolicachLokalni bobolicccy przedsiębiorcy mieli swoje święto w piątek wieczorem podczas II Bobolickiej Gali Przedsiębiorczości. Radosław Brzostek
- Ten dyplom będzie wisiał u mnie w biurze na honorowym miejscu, na wprost drzwi wejściowych - mówi Mirosław Czarnota, właściciel firmy kamieniarskiej w Bobolicach. Jest jednym z laureatów tegorocznego Bobolickiego Pąku Przedsiębiorczości.

Lokalni bobolicccy przedsiębiorcy mieli swoje święto w piątek wieczorem podczas II Bobolickiej Gali Przedsiębiorczości. Impreza, zorganizowana przez miejscowe władze, ma na celu przede wszystkim integrację całego środowiska zarówno tych dużych, jak i tych małych lokalnych biznesmenów, często z oddaniem i powodzeniem przez wiele lat prowadzących jednoosobowe firmy.

- Nawiązanie porozumienia z lokalnymi przedsiębiorcami jest dla nas priorytetem, szczególnie w tych, trudnych czasach - wyjaśniała Mieczysława Brzoza, burmistrz Bobolic, zapraszając wszystkich na organizowane przez nią śniadanie biznesowe, na których w swobodnej, nieoficjalnej atmosferze, można porozmawiać o wszystkim, co z lokalną przedsiębiorczością się wiąże

Gala w tym, jak i poprzednim roku, była okazją do wyróżnienia tych, którzy w tej biznesie się wybijają. Wyróżnienia nazwane "Pąkami Przedsiębiorczości" otrzymali właściciele dziewiętnastu firm, które na bobolickim rynku działają przynajmniej lat dwadzieścia, ale nie dłużej niż lat trzydzieści. Wśród wyróżnionych znaleźli się m. in. lokalni handlowcy, budowlańcy.

Doceniony został także Mirosław Czarnota, właściciel zakładu kamieniarskiego, który świadczy usługi mieszkańcom Bobolic już od 24 lat. - I jestem z tego dumny - nie ukrywa Mirosław Czarnota. Pytany o to, kiedy był dobry czas dla małego lokalnego biznesu, po namyśle odpowiada:- Ciężko było zawsze. Najpierw brakowało materiałów. A potem ..., to chyba każdy, kto ma swój biznes wie. Dla mnie najważniejsze jest to że mimo przeciwności utrzymałem się na rynku, wyrobiłem sobie markę i renomę. Klienci wiedzą, że jestem solidny. I to się liczy. Dlatego, dyplom powieszę na honorowym miejscu, bo jest to świadectwo mojej wiarygodności - dodaje Mirosław Czarnota.

Oprócz wieloletnich przedsiębiorców wyróżnienia otrzymali także ci, którzy biznes połączyli z dobrym sercem i wspierali lokalne klubu sportowe, szkoły, czy świetlice. W tym wypadku właścicieli dziewiętnastu firm, do których trafiły dyplomy z dedykacją " Za społeczną odpowiedzialność biznesu i wspieranie lokalnych inicjatyw" wskazali ci, którzy o tę pomoc starają się najczęściej, czyli m.in. sołtysi i dyrektorzy szkół.

Oprócz wręczania nagród i wyróżnień na gali można było także zapoznać się z ofertą preferencyjnych pożyczek dla tych, którzy swoją działalność chcą rozwinąć, bądź dopiero rozpocząć.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza