Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Galeria Słupsk. 10 tys. zł nagrody wciąż czeka! Do tej pory nikt nie zgłosił się z żadną informacją

Magdalena Olechnowicz
Policja jest zaskoczona. Nawet nagroda, którą przeznaczyło Polimeni, nie zachęciła nikogo, aby pomóc policji w zatrzymaniu sprawcy.

- Nikt nie zgłosił się do nas z jakąkolwiek informacją. Nie mieliśmy żadnego telefonu w tej sprawie - mówi Robert Czerwiński, p.o. oficera prasowego słupskiej policji. - Nadal prowadzimy czynności wyjasniające. podczas oględzin miejsca zdarzeia zabepizeczono wiele śladów, m.in. odciski linii papilarnych. Teraz trwa ich weryfikacja - dodaje Czerwiński.

Wiadomo, że cuchnąca substancja nie jest toksyczna i nie jest szkodliwa dla ludzi. Przypomnijmy, że badanie w laboratorium wykazało, że jest to organiczny związek chemiczny, który w postaci estrów występuje w wielu naturalnych składnikach spożywczych.

Na przykład w dojrzałych serach bardzo popularnych m.in. we Francji, czy Belgii.

Od zeszłego tygodnia w Galerii Słupsk jest spokój. Nowy fetor się nie pojawił.

Nadal jednak śmierdzi. Co prawda sprzedawcy robią, co mogą. Ale teraz o zawrót głowy przyprawia mieszanina wonii kadzidełek, perfum i najróżniejszych zapachów.

Policja nadal czeka na sygnały od osób, które mogą pomóc w ujęciu sprawcy. 10 tysięcy złotych nadal jest do wzięcia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza