Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gasper Okorn: Jeszcze mamy szansę

Rafał Szymański
Gasper Okorn
Gasper Okorn Fot. Łukasz Capar
- Nie mam za wiele do powiedzenia o tym co, zaprezentowaliśmy w Liege. Zaczęliśmy bardzo źle, szybko zrobiło się 25:8. Wtedy już przegraliśmy. Nie było to trudne, ale tylko cud mógł sprawić, że moglibyśmy dogonić Liege.

Zrobiło się co prawda minus sześć, ale potem nie mieliśmy już szczęścia. Przegraliśmy pod każdym względem, przez czterdzieści minut rywale byli lepsi. Jestem zawiedziony, nie tym, że przegraliśmy, ale sposobem w jakim tego dokonaliśmy. Nie rozumiem dlaczego nie graliśmy dobrze.

- Jak pan skomentuje całą sytuację z Rolando Howellem. To skandal, że podstawowy zawodnik po prostu nie przychodzi na zbiórkę. Pojechaliście do Liege na mecz z BC bez niego.

- Jesteśmy profesjonalnym klubem, nie możemy sobie pozwolić na takie rzeczy. Kiedy nadszedł czas wyjazdu po prostu nie pojawił się w autobusie. Wszyscy byli na miejscu, jego zabrakło. Do dzisiaj nie wiem, co się z nim stało.

Pozostała część rozmowy z Gasperem Okornem na temat meczu w Liege, a także rozmowa z Willim Thomasem, zawodnikiem BC Liege w czwartkowym Głosie Pomorza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza