Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gaz łupkowy - spory w gminie Wicko

Grzegorz Bryszewski
Gaz łupkowy - spory w gminie WickoWiertnia stanęła w pobliżu miejscowości Łebień. Obiecujące wyniki pobranych tu próbek skłoniły inwestora do organizacji kolejnego odwiertu w miejscowości Strzeszewo (gmina Wicko).
Gaz łupkowy - spory w gminie WickoWiertnia stanęła w pobliżu miejscowości Łebień. Obiecujące wyniki pobranych tu próbek skłoniły inwestora do organizacji kolejnego odwiertu w miejscowości Strzeszewo (gmina Wicko). Grzegorz Bryszewski
Nielegalne wysypisko śmieci odkryto w Strzesze­wie (gm. Wicko), gdzie mają ruszyć poszukiwania gazu.

Czy nielegalne wysypisko śmieci storpeduje wiercenie gazu łupkowego? Władze gmin Wicko uważają, że próbki pobrane w tym miejscu nie będą wiarygodne, inwestor nie ma takich obaw. Koncern Lane Energy Poland poszukiwanie tzw. gazu łupkowego rozpoczął w powiecie lęborskim już w 2010 roku.

Wiertnia stanęła w pobliżu miejscowości Łebień. Obiecujące wyniki pobranych tu próbek skłoniły inwestora do organizacji kolejnego odwiertu w miejscowości Strzeszewo (gmina Wicko). Tam udało się już załatwić większość formalności związanych z odwiertem. Pierwszy zgrzyt pojawił się jednak podczas spotkań z mieszkańcami, którzy krytycznie wypowiadali się na temat poszukiwań. Zawiązano nawet specjalne stowarzyszenie przeciwko wierceniom – Zdrowa Ziemia Powiatu Lęborskiego. Mieszkańcy domagali się od inwestora przekazania im dużych sum pieniędzy, które mają być formą zabezpieczenia w przypadku strat w środowisku. Najnowszy zgrzyt to dawne i dzikie wysypisko śmieci, które odkryto na wydzierżawionym przez inwestora terenie, na którym mają ruszyć prace poszukiwawcze.

Gmina Wicko uważa, że obecność odpadów w glebie negatywnie wpłynie na wiarygodność pobieranych próbek. Wójt Dariusz Waleśkiewicz rozpoczął postępowanie administracyjne w sprawie nakazu usunięcia odpadów. Wysłano także pismo do Ministerstwa Środowiska w Warszawie w sprawie zawieszenia prac poszukiwawczych przez Lane Energy. Niedawno zwrócono się także do Wojewódzkiego Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku. Jak ustaliliśmy, WIOŚ przekazał sprawę do swojej delegatury w Słupsku, powiadomił także Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, która ma zająć się tematem dzikiego wysypiska śmieci.

– Nasi inspektorzy 21 sierpnia ruszyli z postępowaniem wyjaśniającym związanym z pismem wójta. Chodzi konkretnie o ustalenie, czy sprzęt koncernu Lane Energy, który już jest albo pojawi się w Strzeszewie może negatywnie wpłynąć na środowisko – tłumaczy Zbigniew Macczak, wojewódzkim inspektor ochrony środowiska w Gdańsku. Co na to inwestor?

– Przedstawiliśmy nasze stanowisko w biurze wójta, Urzędowi Górniczemu i Ministerstwu Środowiska. Teren obejmujący wysypisko jest zlokalizowany w znacznej odległości od miejsca, gdzie planujemy wykonanie odwiertu i nie przewidujemy opóźnień w pracach – mówi Kamlesh Parmar, dyrektor Lane Energy Poland. Jak podkreślają przedstawiciele koncernu, wciąż aktualny jest więc start wierceń w połowie września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza