Gazoport będzie imienia Lecha Kaczyńskiego

- Sceptycznie podchodzę do tej inicjatywy i nie zamierzam brać w niej udziału - pisze w swoim oświadczeniu do mediów Arkadiusz Marchewka, poseł na Sejm RP. - Mam wrażenie, że politycy PiS uczestniczą w gonitwie za tym, aby w każdej możliwej sytuacji umieszczać nazwisko zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego w przestrzeni publicznej. Przypominam sobie sytuację sprzed roku. Wówczas politycy PiS, podejmując decyzję o umieszczeniu pomnika byłego prezydenta w Szczecinie zaznaczali, że Lech Kaczyński przyczynił się do budowy gazoportu w Świnoujściu i dlatego powinien mieć pomnik w stolicy Pomorza Zachodniego. Czy w takim razie, kiedy gazoport zyska patrona, politycy partii rządzącej wycofają się ze szczecińskiej inicjatywy, która zresztą została podjęta wbrew woli większości mieszkańców? Z wielkim zdziwieniem spoglądam też na program uroczystości. Jako pierwszy i najważniejszy nie zabierze głosu prezydent Duda. Nie będzie to też premier Szydło. Jako pierwszy i w tym przypadku najważniejszy wystąpi Jarosław Kaczyński. Człowiek, który ma dziś w naszym kraju największą władzę i nie ponosi za nią żadnej odpowiedzialności.

- Bardzo się cieszę. Popieraliśmy tę inicjatywę. Wyszła ona także od osób działających zarówno w Ruchu Społecznym im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego jak i też Szczecińskiego Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Lecha Kaczyńskiego. Myślę, że nie ulega żadnej wątpliwości, że gdyby nie pan prezydent Lech Kaczyński, nie mielibyśmy lokalizacji gazoportu w Świnoujściu - podkreśla Paweł Mucha, doradca Prezydenta RP. - Pamiętamy, że ta decyzja była jego decyzją. Powstanie gazoportu to bardzo duże wydarzenie jeśli chodzi o kwestię bezpieczeństwa energetycznego Polski i należy się cieszyć, że mamy tę inwestycję na Pomorzu Zachodnim. Pomysł uhonorowania pana prezydenta w związku z tym konkretnym projektem inwestycyjnym, który jest jego zasługą, to bardzo dobry pomysł.

Zobacz także: Gigantyczny gazowiec po raz drugi w Świnoujściu. Rozładunek potrwa 3 dni

[b]

Na początku lutego do Świnoujścia wpłynął Al Nuaman - ogromny statek przystosowany do transportu skroplonego gazu. Jednostka miała 315 metrów długości i 50 metrów szerokości. Na swoim pokładzie dostarczyła 210 tysięcy metrów sześciennych LNG, który posłuży do rozruchu instalacji gazoportu.