MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdy nie cieszy nas maluszek

Andrzej Szkocki
Rozmowa z psycholog Katarzyną Kolasińską o tym jak uniknąć depresji poporodowej i czy w ogóle jest możliwe, aby kobieta uniknęła tego złego stanu samopoczucia zaraz po urodzeniu dziecka.
Rozmowa z psycholog Katarzyną Kolasińską o tym jak uniknąć depresji poporodowej i czy w ogóle jest możliwe, aby kobieta uniknęła tego złego stanu samopoczucia zaraz po urodzeniu dziecka. Andrzej Szkocki
Rozmowa z psycholog Katarzyną Kolasińską o tym jak uniknąć depresji poporodowej i czy w ogóle jest możliwe, aby kobieta uniknęła tego złego stanu samopoczucia zaraz po urodzeniu dziecka.

- Co to jest depresja poporodowa?

- Depresja poporodowa to efekt utrudnień w powrocie do równowagi hormonalnej spowodowany czynnikami konstytucjonalnymi, wrodzonymi. Taka depresja może pojawić się lub trwać do 3 miesięcy po porodzie. Istnieje też możliwość pojawienia się u młodej mamy odczynu depresyjnego natury psychologicznej, który spowodowany jest czynnikami zewnętrznymi związanymi np. z wcześniejszym stanem emocjonalnym matki, jej sytuacją życiową, sytuacją materialną, nie jest to już jednak depresja poporodowa, a zwyczajna depresja. Chociaż powody wystąpienia jednej i drugiej są różne, objawy w obu przypadkach mogą być podobne.

- Jak uniknąć depresji poporodowej?

- Jeżeli mówimy o depresji, która zaczęła się jeszcze przed porodem i jest związana nie tyle z faktem ciąży i urodzenia dziecka, ile z osobą matki, uniknięcie wiąże się z umiejętnością skorzystania z pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej. Jeżeli natomiast chodzi o stricte depresję poporodową, klasyczną, to nigdy nie sposób przewidzieć czy u danej kobiety się ona pojawi. Depresja poporodowa może się bowiem pojawić u każdej kobiety, która urodziła dziecko, nawet jeżeli jest ona stabilną emocjonalnie, zadowoloną z życia kobietą. Tu decydują hormony, nie czynniki zewnętrzne. I mówię tu o hormonach, które wpływają na nasz organizm jak i o neurohormonach, które wpływają na funkcjonowanie naszego układu nerwowego.

- Jakie są objawy depresji poporodowej? Jak ją rozpoznać?

- Przy depresji poporodowej zwykle pojawia się niechęć do dziecka objawiająca się np. niechęcią do karmienia, przytulania, przebywania z dzieckiem w tym samym pomieszczeniu. Wygląda to tak jakby kobieta psychicznie chciała odciąć dziecko z obrazka swojego życia. Można to przy­równać do sytuacji kiedy para się rozstaje i kobieta ze wspólnego zdjęcia wycina swojego byłego partnera. Tu kobieta po porodzie stara się tak ze swojego życia wyciąć dziecko. Oczywiście te objawy nie zawsze wyglądają tak samo, ale często właśnie tak można rozpoznać depresję poporodową. Wtedy opiekę nad dzieckiem przejmują osoby z najbliższego otoczenia - to jest sygnał wysoce niepokojący, nawet jeśli matka zaprzecza, że dzieje się coś niedobrego. To znak, że jak najszybciej należy skontaktować się ze specjalistą.

- Jak leczy się depresję poporodową?

- Nie leczona depresja poporodowa może minąć samoistnie, ale może się też pogłębić i to na tyle, że matka popełnia samobójstwo. Jest to wysoce niebezpieczna sytuacja, dlatego każdą depresję poporodową należy leczyć z pomocą specjalisty, najlepiej psychiatry. Leczenie klasycznej depresji poporodowej to farmakoterapia, która pomaga wyciszyć psychikę matki, wrócić do równowagi.

- Po porodzie, życie każdej kobiety się zmienia. Często młode mamy nagle przestają się wysypiać, są przemęczone, zaczynają narzekać. Jak powinny zorganizować sobie nowe życie?

- Jeżeli wszystko rozwija się normalnie i naturalnie, to psychika i fizyczność matki, w pierwszym okresie po porodzie, nastawione są na dziecko i to jest czynnik, któ­ry automatycznie porządkuje, organizuje życie. Jeśli dziec­ko było chciane, kobieta nie ma depresji poporodowej i może liczyć na wspar­cie rodziny, to ta nagła reorganizacja życia nie jest przyjmowana jako coś złego. Oczywiście młoda mama może być przemęczona, niewyspana, co związane jest nie tylko z koniecznością wstawania do dziecka, które budzi się kilka razy w środku nocy, ale również z tym, że po tak nieprawdopodobnym wysiłku fizycznym jakim jest poród, organizm potrzebuje czasu na regenerację. Dochodzenie do pełnej wydolności fizycznej trochę trwa. Na pewno trudno jest młodej mamie jeśli nie ma ona pomocy w rodzinie czy u partnera. Mamie trzeba pomóc w prostych podstawowych sprawach, zwłaszcza w pierwszych dniach po porodzie.

- Co z czasem wolnym? Młoda mama powinna go dla siebie znaleźć czy lepiej jeśli będzie każdą chwilę spędzać z dzieckiem?

- To jest szalenie indywidualna sprawa. Pojawienie się dziecka, to pojawienie się kogoś nowego. U większości matek, poza tym, że do dziecka szybko budzi się silna intensywna miłość, rodzi się też ciekawość. Mama zastanawia się co się dzieje w główce i organizmie dziecka, jak ono widzi, jakie ma myśli, jak się zachowuje. Z naturalnej ciekawości mama instynktownie ma poczucie bycia z dzieckiem. Jeżeli jednak młoda mama ma potrzebę odpocząć, pójść sama na spacer to trzeba to uszanować i nie ma w tym nic niepokojącego, chyba że potrzeba bycia sama ze sobą rozciąga się w czasie.

- Kiedy kobieta po urodzeniu dziecka może wrócić do pracy?

- Tu są dwa aspekty: dobro mamy i dobro rozwijającego się dziecka. Nie ma żadnych wątpliwości i wskazują na to liczne badania psychologiczne, że okres pierwszych kilku lat jest okresem kluczowym dla kształtowania się psychiki i emocjonalności dziecka. Dziecko do trzeciego roku życia powinno mieć bliski kontakt z obojgiem rodziców, a szczególnie z matką. Wtedy nabywa podstawy swojej stabilnej psychiki, wtedy budują się też podstawy postaw życiowych. To niezwykle kluczowy i ważny moment w życiu i rozwoju dziecka. W tym okresie dziecko powinno być z mamą, a jeśli nie z nią to osobami bliskimi - tatą czy babcią. Natomiast z punktu widzenia matki bywa różnie. Mama zwykle wie, kiedy przychodzi moment powrotu do pracy.

- Kiedy zostawić dziecko pod opieką innych?

- Dziecko na niedługi czas można zostawić pod opieką zaufanej osoby, nawet jeśli nie skończyło jeszcze roku życia. Nie mówię tu o zostawieniu na dobę czy dłużej, ale godzinę czy kilka godzin. Najlepiej zostawić dziecko z kimś kogo dziecko bardzo dobrze zna, z kimś kto wbudowany jest w codzienne doświadczenia, bo dziecko często je widzi.

Rozmawiała
Paulina Targaszewska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza