Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Giełda w Parku Wiatraki pod Słupskiem zakończyła działalność

Zbigniew Marecki [email protected]
Handlowcy narzekali, że kupujących było za mało i biznes się nie opłacał
Handlowcy narzekali, że kupujących było za mało i biznes się nie opłacał Krzysztof Piotrkowski
Zaledwie trzy miesiące działała Giełda Hansa, która od 14 czerwca funkcjonowała na placu w Centrum Handlowym Park Wiatraki w Bolesławicach koło Słupska.

Giełdę samochodowo-towarową uruchomiła rodzina Hoening ze Sławna, niemieccy dzierżawcy terenu. Początkowo wydawało się, że nowa inicjatywa się przyjmie, bo po likwidacji na początku minionej dekady giełdy samochodowej przy ul. Sobieskiego w Słupsku część mieszkańców miasta jeździła ze swoimi samochodami do Koszalina, gdzie niedzielne giełdy ciągle cieszą się zainteresowaniem. Jednak okazało się, że nowa inicjatywa nie została zaakceptowana.

- W soboty przyjeżdżali handlowcy, a brakowało kupujących. W niedziele było na odwrót. Doszliśmy do wniosku, że dalsze dokładanie do giełdy z naszej strony nie ma już sensu - mówi Katarzyna Hoening.

Nie pomogła nawet radykalna obniżka opłat za handel na placu ani agresywna reklama. Dlaczego handlowcy woleli handlować w innych miejscach?

- Mój mąż trzy razy próbował handlować na giełdzie w Bolesławicach, ale klientów było tam mało. W sezonie o wiele lepiej wychodził w miejscowościach wypoczynkowych, gdzie zawsze był tłum kupujących i oglądających. Teraz będzie jeździł na giełdę do Koszalina, bo tam nie brakuje handlujących i kupujących z całego Pomorza - tłumaczy pani Beata spod Słupska.

Rodzina Hoening, która dzierżawiła teren pod giełdę w Centrum Handlowym Wiatraki, od 30 lat prowadzi takie samo przedsięwzięcie w Dortmundzie w Niemczech. Hans Hoening wspominał, że pamięta wielu Polaków, którzy w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych właśnie tam handlowali.

Tymczasem Centrum Handlowe Park Wiatraki nadal czeka na nabywcę, bo pierwszy przetarg na jego sprzedaż przez syndyka nie wypalił. Nie było chętnych do kupienia centrum za 58 milionów złotych. Tym razem syndyk chce je sprzedać za 75 procent wyceny, czyli za 35 mln zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza