Gigantyczna prasa w fabryce Plasmet koło Słupska

Tę najnowocześniejszą obecnie na Pomorzu serwoprasę, o nacisku 630 ton, wyprodukowano w fabryce w niemieckim Geppingen , miejscowości w okolicach Stuttgartu.

Gotowa maszyna była transportowana na barce drogą wodną do Świnoujścja, a stamtąd transportem kołowym wzdłuż Pomorza do Widzina. Długość zestawu kołowego wynosiła 30 metrów bieżących, a waga - 160 ton. Z e względu na gabarty transportowanej maszyny operacja trwała trzy tygodnie

W związku z tym, że było to logistycznie bardzo trudne przedsięwzięcie, cały transport oraz rozładunek tej gigantycznej maszyny był filmowany przez ekipę TVN Turbo. Termin emisji tego nagrania w telewizji jeszcze nie jest znany.

Jan Czechowicz, właściciel Plasmetu, zakupił nową serwoprasę w ramach programu inwestycyjnego, który właśnie realizuje w swojej firmie.

- Cały program będzie kosztował około 16 milionów złotych. Sama prasa pochłonie ponad 11 milionów złotych. Na ten projekt otrzymałem sześć milionów złotych dotacji, czyli maksymalną kwotę, z której mogłem skorzystać - mówi Czechowicz.

Serwoprasa wyróżnia się tym, że posiada wspomagania, które pozwalają ustawić ją na różnych szybkościach, działających na zróżnicowanych wysokościach.

- Ponadto jest wyposażona w system magazynowania energii w specjalnych akumulatorach, którą można wykorzystać, gdy chcemy uzyskać nacisk o wyjątkowej sile. Dzięki temu można oszczędzać energię, którą wykorzystuje ta maszyna. Szacujemy, że oszczędności energii mogą wynieść około 30 procent. Dla naszej firmy to bardzo ważne - dodaje Jan Czechowicz.

Zdaniem właściciela Plasmetu, serwoprasa jest bardziej uniwersalna niż typowa prasa. Może wykonywać różne tłoczenia, włącznie z tzw. głębokimi tłoczeniami. Głównie dlatego, że zastosowano w niej dwie technologie tłoczenia: postępową i transferową. Obydwa tryby pracy maszyny są sterowane przy pomocy specjalnych programów komputerowych.