W lutym ubiegłego roku Grupa CCC stała się głównym akcjonariuszem Gino Rossi z pulą 66 proc. walorów i głosów na walnym zgromadzeniu. Od tego czasu w Gino Rossi zaczęły się zmiany personalne. Część ważnych pracowników już dawno przeniesiono do Polkowic, a teraz nowy właściciel zaczął realizować kolejne kroki, które są konsekwencją połączenia dwóch firm obuwniczych. Jak się dowiedzieliśmy, w ostatnich dniach 120 pracowników fabryki w Łosinie oraz 70 pracowników magazynu w Bolesławicach otrzymało informacje o tym, że dostaną wypowiedzenia.
Wczoraj potwierdził nam to Paweł Kądziela, dyrektor Powiatowego Urzędu pracy w Słupsku, który właśnie otrzymał zawiadomienie w tej sprawie od kierownictwa Gino RossiS.A. Od niego wiemy, że ostatni pracownicy z tej grupy stracą pracę pod koniec czerwca.
- To największe zwolnienia grupowe od lat w naszym regionie. Będziemy chcieli pomóc zwalnianym, ale pracodawca jeszcze się z nami nie kontaktował. Poinformował jedynie, że zwolnienia służą racjonalizacji działań w nowej strukturze - dodaje Kądziela.
Pracownicy fabryki w Łosinie nie są do końca zaskoczeni, bo spodziewali się, że nowy właściciel na pewno będzie coś zmieniał.
- Jednak po wielu latach pracy każdy czuje się zaskoczony, gdy kończy ważny dla niego etap życia - mówi jeden z pracowników.
Jak się dowiedzieliśmy, do końca grudnia w 2019 roku PUP na liście bezrobotnych zarejestrował jedynie dziesięciu pracowników Gino Rossi. Część pracowników już szuka nowego miejsca pracy w małych firmach obuwniczych, które działają w regionie.
Uczniowie klasy obuwniczej Gino Rossi zorganizowali wystawę w ratuszu (wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?