To koniec relacji. Olimpia pokonuje GKS na Bukowej 2:0 po bramkach Szarpaka i Smolińskiego. Dziękuję za uwagę i zapraszam na kolejne relacje z meczów 1. ligi w naszym serwisie.

Piłkarze GieKSy podchodza do "Blaszoka", gdzie otrzymują sporo gorzkich słów. Niestety nie mieli dziś argumentów by pokonać Olimpii. "Zejdźcie z boiska, nie róbcie nam pośmiewiska" - tak żegnani sa dziś piłkarze GKS-u przez kibiców.

Koniec meczu!

Goooooolll! Smoliński wychodzi z kontra, strzela z 40 metrów do zupełnie pustej bramki. GKS dobity w ostatniej minucie!

Teraz sedziemu podpadda za faul Bartlewski. Gieksa gra na aferę! Kuchta w polu karnym!!!

Kłus za faul w środku pola otrzymuje kartonik.

Goncerz dostaje piłkę od Czerwińskiego na 20 metrze, ale ta odskakuje mu i zostaje wyekspediowana daleko od bramki Olimpii.

Czerwiński wrzuca piłkę w pole karne, ale ta mija jego kolegów. Po chwili z lewej dośrodkowuje Pielorz - tym razem piłka w rękach Fabiniaka.

Sędzia dolicza aż 5 minut!

Szymański gubi piłkę na 30. metrze na rzecz Smolińskiego. Ten zagrywa prostopadle do Nildo, ale Brazylijczyk nie zdołał dojśc do piłki.

Piłkarze GKS-u śpieszą się - to już ostatnie, decydujące minuty. Tymczasem Nildo leży na murawie po starciu z jednym z defensorów. Po chwili bez problemu wstaje.

Iwan ruszył środkiem, zagrał na lewo do Pielorza. Piłkarz GKS-u wrzuca w pole karne, ale... zbyt mocno. Kibice nie ukrywają konsternacji.

Goncerz ruszył lewą stroną i zagrał piłkę w pole karne do Szołtysa - ta jednak do niego nie trafiła po dobrej interwencji stopera Olimpii.

Kibice domagają się lepszej gry - "GieKSa grać, k...a mać" - to chyba najlepsza puenta kibiców w obliczu bezradności, z jaką zmaga się GKS...

Bućko wchodzi na boisko za strzelca bramki, Szarpaka.

Darmochwał otrzymuje żółta kartkę.

Strzał Darmochwała z 23. metrów, piłka kozłuje przed Kuchtą i bramkarz GKS-u ma problemy. Łapie na raty.

Smoliński przyjął piłkę na prawym skrzydle, wypuścił niepilnowanego Darmochwała, ale zawodnik Olimpii w dogodnej sytuacji traci futbolówkę przy linii końcowej. Kuchta od bramki.

Prostopadła piłka do Bębenka, ale ten znajduje się na minimalnym spalonym.

Nildo kapitalnie wrzuca w pole karne, jeden z graczy Olimpii zgrywa piłkę do Kaczmarka, a ten uderza z 14. metrów. Zostaje zablokowany.

Bebenek kapitalnie zagrywa w pole karne do wychodzącego Goncerza, ten z pierwszej piłki uderza, ale Fabiniak wybija na rzut rożny. Ten rozegrany tym razem krótko. Piłka trafia do Dudy, który ze skraju pola karnego wrzuca bardzo niecenie. Fabiniak od bramki.

Praznovski kapitalnie zagrał ze swojej połowy do wychodzącego sam na sam Bębenka, ale zawodnik GKS-u nie opanował wysokiej piłki.

Szymański zmienia Wołkowicza.

Za chwilę na boisku pojawi się w ekipie gospodarzy Patryk Szymański.

Powinno być 2:0! Darmochwał całkiem przypadkowo kopnął piłkę za plecy obrońców, a ta trafia do Nildo. Brazylijczyk wychodzi sam na sam z Kuchtą, ale bramkarz GieKSy zatrzymuje silny strzał z ostrego kąta. Rzut rożny Kaczmarka wybity ponownie, tym razem przez Praznovskiego.

Szarpak za faul na Bębenku ukarany kartonikiem.

Kłus odważnie ruszył prawym skrzydłem i niemal wyszedł sam na sam, ale Pielorz powstrzymał go wślizgiem.

Żitko ukarany za faul na Dudzie. Jak pierwszy w meczu kartkuje.

Kurowski schodzi, w jego miejsce pojawia się Smoliński.

Bartlewski fauluje około 40 metrów od bramki Goncerza. Duda wrzucił piłkę, ale Żitko wybija ją.

Szołtys zagrywa w pole karne do Iwana, ten robi kółko, ale nie ma wsparcia od nikogo. Wycofuje piłkę podaniem, które przerywa Malec.

Nildo fauluje Dudę. Piłkarz GKS-u wyraźnie jest tym zirytowany i wypowiada kilka gorzkich słów czarnoskóremu graczowi gości. Sędzia przerywa ich "rozmówki" i obu uspokaja.

Ależ akcja Olmpii. Nildo ruszył prawym skrzydłem, zagrał na 10. metr do Darmochwała, a ten strzelił mocno pod poprzeczkę. Kuchta wybija z trudem na korner. Wrzutka Kaczmarka wybita przez Czerwińskiego głową.

Dość absurdalna decyzja sędziego. Pan Złotnicki zauważa faul Czerwińskiego, który, jedynie pchnął lekko barkiem jednego z zawodników Olimpii. Ta decyzja wywołuje falę gwizdów, kłótnię z Goncerzem i głosną reakcję Brzęczka.

Zmiana także w ekipie gości. Za Banasiaka wchodzi Piotr Darmochwał.

Międzyczasie Bartosz Iwan zastępuje na boisku Flisa.

Praznovsky fauluje przed polem karnym Kurowskiego. Dogodna sytuacja dla gości. Kaczmarek strzela z 25 metrów, ale w mur. Po chwili Nildo strzela potężnie z 30 metrów z dystansu, ale Kuchta kapitalnie paruje piłkę do boku. Korner.

Co za akcja GKS-u! Goncerz dogania piłkę przy linii końcowej, zagrywa do Szołtysa, ten wykłada piłkę Bębenkowi przed pole karne. Skrzydłowy GKS-u bierze na zamach dwóch zawodników i strzela, ale Fabiniak paruje strzał do boku!

Wołkowicz kapitalnie zagrywa ze środka pola na skraj pola karnego do Czerwińskiego, ten wychodzi niemal sam na sam, długo się zastanawia, strzela... nad bramka Fabiniaka.

Czerwiński wpada w pole karne, zagrywa do środka do Goncerza, ale piłkarze Olimpii na raty, lecz skutecznie wybijają piłkę.

Wspomniana zmiana - za Leimonasa wszedł Duda.

Olimpia zaczyna od środka druga połowę.

Piłkarze GKS-u wychodzą jako pierwsi, chwilę po nich wchodzą goście. W ekipie gospodarzy będzie szykowana za chwilę zmiana...

Inna sprawa, że Olimpia gra bardzo skutecznie w defensywie - piłkarze gości trzymają bardzo blisko linię defensywy i pomocy, czym zagęszczają pole gry i zawężają możliwości ofensywne ekipy Brzęczka. Do tego nie boją się ostrych starć, często faulują. Tym sposobem wystraszyli nieco zdominowanych gospodarzy. Zobaczymy, czy w przerwie Jerzy Brzęczek zdoła cokolwiek zmienić w grze zespołu z Bukowej.

W przerwie Rafał Dobroliński broni strzały kibiców, w ramach konkursu dla fanów GieKSy. To chyba jedyna póki co forma wesołej rozrywki dla miejscowych kibiców, którzy mają pełne prawo czuć złość na swoich graczy.

GKS wyraźnie nie miał już pomysłu na rozegranie dodatkowych dwóch minut, jak i całej pierwszej połowy. Gwizdy kibiców świadczą o tym najlepiej. Koniec 1. połowy!

Kibice GKS-u zniesmaczeni kolejnym niecelnym zagraniem - tym razem w prostej sytuacji piłkę traci Wołkowicz. Sędzia dolicza tymczasem dwie minuty.

Czerwiński ruszył prawym skrzydłem, podaje do środka ale niedokładnie. Olimpia rusza z kontrą, Nildo zszedł z piłka na lewa strone i zagrał do Ciechanowskiego. Ten nie opanował piłki.

GKS w natarciu, Olimpia w hokejowym zamku. Piłkarze Brzęczka rozciągają grę na boki, jak tylko mogą, ale podopieczni Paszulewicza bardzo mądrze się przesuwają.

Nildo odważnie minął trzech obrońców i ruszył na pole karne gospodarzy, ale zatrzymał się na Flisie, który odebrał mu piłkę. Do końca już tylko 5 minut!

Jerzy Brzęczek cały czas instruuje zawodników przy linii. Jacek Paszulewicz spokojnie czeka na ławce na obrót wydarzeń.

Akcja Olimpii prawym skrzydłem, gdzie aktywny dziś Kaczmarek próbował lekkim lobem ze skraju pola karnego przelobować Kuchtę. Nie wyszło mu, gdyż uderzył nad bramką.

Praznovsky znów próbował zagrać długą piłkę za plecy obrony, ale Szarpak przerwał niebezpieczne podanie.

Bębenek rozegrał dwójkową akcję z Czerwińskim. Ten pierwszy wrzucił w pole karne, ale Kurowski wybił ją z pola karnego. Trafia ona do Flisa, który zagrywa do Goncerza w pole karne po ziemi. Napastnik GieKSy odwrócił się, uderzył, ale został zablokowany.

Banasiak zagrywa na lewe skrzydło do Szarpaka, ten wchodzi w pole karne, ale jego dośrodkowanie zostaje zablokowane. Kaczmarek wrzuca piłkę z lewego narożnika, ale obrońcy wybijaja. Po chwili zamieszanie w polu karnym GKS-u wykorzystuje Nildo, który miękkim strzałem zza 16-stki próbował przelobować Kuchtę. Ten wyłapał strzał z trudem

Flis dostał piłkę na lewe skrzydło, wrzucił z pierwszej piłki do niepilnowanego Goncerza, a ten z 5 metrów strzelił tuż nad poprzeczką.

Olimpia atakuje prawym skrzydłem, ale zostaje powstrzymana. Kaczmarek wrzuca w pole karne, tam Banasiak zgrywa do Nildo, który strzela z 15 metrów, ale jego strzał został zablokowany. Piłka wybita przez Flisa.

Szołtys wrzucił z rzutu rożnego w pole karne do Wołkowicza, ale skrzydłowy gospodarzy dotknął piłki ręką. Fabiniak zaczyna od bramki.

Czerwiński wrzucił z prawego skrzydła na skraj pola karnego do Flisa, ten także postanowił wrzucić, ale... zrobił to fatalnie - piłka wyszła za linię końcową. Fabiniak od bramki.

25 minut za nami - teraz okres przewagi ekipy Brzęczka, ale to Olimpia prowadzi.

Kiks Wołkowicza w środku pola i Nildo zabiera mu piłke. Na szczęście dla gospodarzy Kamiński skutecznie powstrzymał rywala.

Dobra akcja GieKSy. Czerwiński zagrał piłkę do Goncerza, ten odegrał piętą do Bębenka. Skrzydłowy GKS-u wszedł w pole karne i uderzył, ale został zablokowany. Chwile później GKS mógł prowadzić, kiedy Goncerz dostał piłkę z autu w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale mijając go trafił prosto w Fabiniaka.

Czerwiński dostał piłkę od Praznowskiego na prawe skrzydło. Minał jednego rywala, ale przy drugim się przewrócił. Kontra Olimpii zakończona faulem około 30 metrów od bramki GKS-u. Kaczmarek wrzucił w piłkę w pole karne z prawego skrzydła, ale zrobił to zbyt mocno. Kuchta od bramki.

Doping, mimo wyniku, coraz mocniej wzmaga się przy Bukowej!

Szołtys zagrał na skrzydło prostopadle do Bębenka, ten wrzucił na wchodzącego w pole karne Goncerza. Dośrodkowanie przerwał Fabiniak, który zderzył się z Goncerzem. I leży na murawie.

Gospodarze mocno poddenerwowani i zaskoczeni nieoczekiwaną utrata bramki. Olimpia naciska bardzo wysokim pressingiem i zmusza ich do strat.

Ależ gooooollllllll!!!! Kaczmarek wrzucił piłkę z rzutu rożnego, ta odbiła się od obrońców i trafiła przed pole karne do Szarpaka, który kapitalnym wolejem zza pola karnego daje prowadzenie gościom!

Nildo fauluje Kamińskiego. Kolejny zawodnik GieKSy odczuwa trudy starć z piłkarzami z Grudziądza.

Korner dla GKS-u. Szołtys wrzuca z lewego narożnika, ale piłka odbija się od jednego z zawodników GKS-u. Olimpia ruszyła z kontra, ale została powstrzymana przez Kamińskiego, który zabrał piłkę Nildo.

Gospodarze chwilowo w 10.

Goście śmiało sobie poczynają. Teraz Bartlewski wszedł nakładką w nogi Leimonasa. Ten leży na murawie i jest opatrywany.

Brutalne wejście Kaczmarka w nogi Goncerza w środku pola. To powinna być kartka, gdyż Kaczmarek zaatakował nogę, na której opierał się ciężar zawodnika gospodarzy. Sędzia jednak nie ukarał gracza Olimpii.

Żytko fauluje przy linii bocznej Goncerza. GKS zaczyna z rzutu wolnego, ale cofa piłke do obrony i próbuje zaatakować pozycyjnie. Bebenek ruszył prawym skrzydłem, wrzucił piłkę do Szołtysa, ale ten przewrócił się w polu karnym i nie opanował futbolówki.

Kamiński zagrywa długą piłkę do Flisa, ten opanował ją, ale był już za linią boczną.

Goście w ataku, GieKSa czeka na dobry moment do groźnego kontrataku.

Wrzutka Kaczmarka nie doszła nawet do pola karnego, gdyż wybił ją na 16. metrze Leimonas.

Kłus faulowany około 40 metrów od bramki przez Czerwińskiego. Rzut wolny.

Zaczynamy! Od środka gospodarze!

Piłkarze już wychodzą na murawę - GieKSa w tradycyjnych, czarno - żółtych barwach, goście natomiast w zielonych getrach i spodenkach, oraz białych koszulkach w zielone pasy. Oba zespoły witane brawami.

Na trybunach póki co nieco ponad 2 tysiące kibiców. Po zejściu zawodników do szatni murawa została jeszcze dodatkowo nawodniona. Nawet bez tego prezentuje się przyzwoicie.

Oba zespoły zeszły już do szatni - spotkanie rozpocznie się już za 11 minut!

Olimpia na Bukowej jeszcze nigdy nie wygrała, ale jesienią to właśnie ekipa z Grudziądza wygrała w starciu obu ekip na jesień. Gospodarze tamtejszego spotkania wygrali 1:0.

Gospodarze zrobią dziś wszystko, aby zmazać plamę po ostatniej klęsce z Sandecją aż 4:0. GieKSa kończyła tamto spotkanie w "10", co wyraźnie wpłynęło na przebieg, a co za tym idzie wynik spotkania. Olimpia ostatnio przegrała ... 14 listopada! Od tamtej pory nie przegrali 8 spotkań, z czego wygrali 5 spotkań. Jeśli dziś wygrają, to wydostaną się z miejsc spadkowych.

Sytuacja w tabeli obu zespołów jest zgoła odmienna - GKS jest w tabeli 6. i ma na koncie 37 oczek. Olimpia jest dziesięć pozycji niżej - a to już strefa spadkowa. Goście mają 26 punktów po dotychczasowych 25 spotkaniach.

Na boisku są już także podopieczni Jacka Paszulewicza. Kilka tradycyjnych przebieżek robią także arbitrzy spotkania, w tym sędzia główny - Mateusz Złotnicki.

Piłkarze GKS-u przy oklaskach nielicznych (jeszcze) kibiców wychodzą właśnie na rozgrzewkę.

Oprócz spotkania w Katowicach o 18 swoje spotkania rozpoczną także w Głogowie (Chrobry - Stomil) i Kluczborku (MKS - Miedź), a pół godziny później swoje zmagania rozpoczną w Suwałkach, gdzie Wigry podejmą Pogoń Siedlce.

Rezerwowi Olimpii : Królczyk, Bielawski, Piter Bucko, Smoliński, Żigoń, Darmochwał, Trzepacz

Rezerwowi GKS-u : Dobroliński, Curyło, Duda, Kochański, Sawicki, Iwan, Szymański

Warunki do gry niemal idealne - pochmurno, ale ciepło, około 15 stopni Celsjusza. Bez deszczu. Kibice powolutku zaczynają gromadzić się na stadionie.

Już za chwilę u boku ekranu pojawią się wyjściowe jedenastki obu drużyn!

Witamy serdecznie ze stadionu przy ulicy Bukowej, gdzie już za nieco ponad godzinę GKS Katowice podejmie Olimpię Grudziądz. Gospodarze są dziś faworytem spotkania, ale czy będą w stanie pokonać będącą na fali (8 meczów bez porażki), ale wciąż walczącej o utrzymanie Olimpię? Zapraszamy na relację prosto ze stadionu GieKSy!