Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głowa boli

SN
Wiele osób dręczonych przez migrenę uważa, że ataki bólu głowy są związane z nagłymi zmianami pogody.

Werner Becker z uniwersytetu w Calgary w Kanadzie postanowił poszukać naukowych dowodów na poparcie tej hipotezy. Znalazł kilkadziesiąt przypadków migreny wywołanej gwałtownymi podmuchami wiatru.

Calgary, gdzie mieszka naukowiec, leży blisko Gór Skalistych. Wieje od nich czasami potężny Chinook - wiatr fenowy podobny do występującego w Tatrach halnego. Wiatry fenowe są ciepłe, suche i bardzo porywiste. Uderzenia wiatru są przedzielane momentami niemal zupełnej ciszy. Spadający z wierzchołków gór Chinook powoduje nagły wzrost temperatury (nawet o 20 stopni), spadek wilgotności powietrza i wahania ciśnienia. Wśród pacjentów kliniki uniwersyteckiej, w której pracuje Becker, liczną grupę stanowią osoby cierpiące na migrenę.

Naukowiec przez kilka lat rejestrował ich dolegliwości i porównywał ze zmianami pogody. Wśród 75 uczestników badań 32 okazały się wrażliwe na powiewy Chinooka. Połowa z nich zaczynała odczuwać bóle głowy na jeden, dwa dni przed pojawieniem się wiatru, reszta cierpiała, gdy wiatr już wiał.

- Wiemy zatem, że pogoda może inicjować migreny. Do wyjaśnienia pozostaje, dlaczego tylko u niektórych ludzi i w tak różny sposób. Mechanizm, który uruchamia ból głowy, wciąż czeka na szczegółowe objaśnienie - podkreśla Becker.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza