Wierzbowe żniwa w pełni. Uprawę wierzby energetycznej rozpoczęto w więzieniu kilka lat temu. Od Agencji Nieruchomości Rolnych pozyskano 130 ha gruntów pod nasadzenia. Wiosną zeszłego przy pomocy 40 osadzonych obsadzono 40 hektarów, teraz przyszła pora na zbiory.
- Obecnie wycinamy roczną wierzbę z 40 ha w Drzewianach - informuje Marek Dankowski, kierownik działu kwatermistrzowskiego ZK w Starem Bornem. - Robimy też wycinkę dwuletniej na 9 hektarach, dla przejazdów technologicznych.
Wierzba ścinana jest mechanicznie i ręcznie. Prace przy tym zajęciu znalazło 30 skazanych, którzy tym samym nie przebywają bezczynnie w celi, a mają zajęcie i zarabiają pieniądze.
Kotłownie placówek w Starem Bornem i Opatówku zostały przystosowane do spalania tzw. biomasy.
Zanim w piecach będzie można palić wierzbą, używa się drewna z okolicznych lasów. Korzyścią są także unijne dopłaty bezpośrednie, które zakładowi karnemu przysługują, jak każdemu uprawiającemu ziemię - prawie 50 tys. zł rocznie. Więzienie dostało także 400 tys. zł z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska na montaż solarów wykorzystujących energię słoneczną w kotłowni oraz uprawę wierzby.
Zebrana wierzba zostania wykorzystana do obsadzenia 40 ha w Pietrzykowie, a to co zostanie, po zmieleniu trafi do kotłów grzewczych. Zanim jednak przystąpi się do kolejnych nasadzeń, uporać się trzeba z przygotowaniem gleby. Osadzeni uwijają się już przy karczowaniu pni po samosiewach drzew, oraniu, frezowaniu i wapnowaniu.
- Dotychczasowa uprawa wierzby napawa nas optymizmem - nie kryje kwatermistrz. - Drzewka się dobrze przyjęły. Na polu praktycznie nie ma pustych miejsc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?