Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Słupsk z „Marszem Przyjaźni” w obronie swoich terenów. W poniedziałek odbędzie demonstracja pod słupskim ratuszem

Wojciech Nowak
Wojciech Nowak
Przemarsz ruszy z Placu Zwycięstwa w poniedziałek, 7 lutego, o godzinie 11. Demonstracja ma mieć charakter pokojowy.
Przemarsz ruszy z Placu Zwycięstwa w poniedziałek, 7 lutego, o godzinie 11. Demonstracja ma mieć charakter pokojowy. Archiwum/Krzysztof Piotrkowski
Władze gminy Słupsk, z Barbarą Dykier, wójtem gminy Słupsk na czele, zaplanowały przemarsz ulicami Słupska. Demonstracja odbędzie się w poniedziałek, 7 lutego, o godzinie 11. W ramach przemarszu władzom miasta zostanie przekazany protest wraz z około 6000 podpisów przeciwko inicjatywie Rady Miejskiej w Słupsku dotyczącej zmiany granic administracyjnych miasta Słupsk kosztem terenów gminy.

Jak wskazuje Barbara Dykier, sama nazwa marszu, która brzmi „Marsz Przyjaźni w obronie Gminy Słupsk”, nie jest przypadkowa. Ma podkreślić pokojowy charakter demonstracji.

- Chcemy przede wszystkim pokazać, że tylko zjednoczone gminy regionu słupskiego są w stanie umacniać go i rozwijać. Zamierzamy podkreślić, że to współpraca buduje, to ona pomaga tworzyć coś dobrego dla wszystkich mieszkańców regionu i że to na niej powinniśmy się skupić, a nie na kłótniach i traceniu na nie energii lub poszukiwaniu tematów zastępczych w sytuacji, kiedy powinniśmy usiąść do merytorycznych rozmów – mówi wójt gminy Słupsk.

W ramach przemarszu władzom miasta zostanie przekazany protest wraz z około 6000 podpisów przeciwko inicjatywie Rady Miejskiej w Słupsku dotyczącej zmiany granic administracyjnych miasta Słupsk kosztem terenów gminy.

- Protest, pod którym podpisywali się uczestnicy ostatnich spotkań, ma pokazać emocje i sprzeciw, który budzi sam pomysł wśród mieszkańców gminy Słupsk, powiatu słupskiego, ale także mieszkańców Słupska, ponieważ pod tym protestem są również ich podpisy. Protestem i przemarszem zamierzamy też pokazać jedność włodarzy powiatu, a więc wójtowie gmin ze starostą Pawłem Lisowskim na czele stoją za nami murem i jednym głosem mówimy – współpracujmy zamiast sięgać po inne tereny, tym samym osłabiając jedną z najlepiej rozwijających się gmin w powiecie – podkreśla Barbara Dykier. - Samo przekazanie protestu władzom miasta będzie miało charakter symboliczny, dlatego też marsz odbędzie się w godzinach urzędowania Urzędu Miasta. Natomiast formalne konsultacje społeczne w gminie odbędą się w dniach od 12 lutego do 20 marca i dopiero po nich przekażemy samorządowi miejskiemu odpowiednie dokumenty - ich wynik, przeprowadzone w ich ramach ankiety oraz uchwałę Rady Gminy, która negatywnie zaopiniuje wniosek władz miasta Słupska – dodaje.

Barbara Dykier podkreśla, że bez względu na ilość demonstrantów, przemarsz będzie symbolem jednomyślnego sprzeciwu wobec działań samorządu miejskiego.

- Chcemy dać do myślenia władzom miasta, że warto usiąść do stołu i ustalić płaszczyznę, na której możemy współpracować i zyskać więcej niż w sytuacji, do której obecnie zmierzamy – zauważa na koniec wójt gminy Słupsk.

Rozpoczęcie „Marszu Przyjaźni w obronie Gminy Słupsk” będzie miało miejsce na Placu Zwycięstwa w Słupsku pod siedzibą Urzędu Miejskiego. Następnie demonstranci udadzą się do słupskiej delegatury Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Słupsku przy ul. Jana Pawła II. Stamtąd swoje kroki skierują do skrzyżowania z ul. Dominikańską, a następnie powrócą ulicą Władysława Jagiełły oraz Anny Łajming, przez rondo „Solidarności” na Plac Zwycięstwa.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza