Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Smołdzino wywalczyła pomoc finansową od rządu

Zbigniew Marecki
Jednak jednorazowe wsparcie finansowe dla gminy nie rozwiązuje jej zasadniczego kłopotu, który jest spowodowany tym, że ponad 60 procent jej powierzchni zajmuje Słowiński Park Narodowy. Jego obecność na jej terenie oznacza szereg ograniczeń i strat finansowych.  Z tego względu gmina walczy o stałą rekompensatę finansową z tego tytułu.
Jednak jednorazowe wsparcie finansowe dla gminy nie rozwiązuje jej zasadniczego kłopotu, który jest spowodowany tym, że ponad 60 procent jej powierzchni zajmuje Słowiński Park Narodowy. Jego obecność na jej terenie oznacza szereg ograniczeń i strat finansowych. Z tego względu gmina walczy o stałą rekompensatę finansową z tego tytułu. Archiwum
Dzięki zaangażowaniu mieszkańców gminy i ponadpartyjnej pomocy władzom gminy Smołdzino udało się wywalczyć pomoc.

W poniedziałek w trakcie dyskusji w Urzędzie Gminy w Smołdzinie wiceminister Piotr Otawski poinformował także o przystąpieniu do realizacji ważnego postulatu gminy Smołdzino w sprawie rybaków na jeziorze Gardno i Łebsko, które otwiera im możliwości ubiegania się o środki unijne.

- To duża zmiana, bo do tej pory ci rybacy byli traktowani jako osoby dokonujące połowów ochronnych w ramach SPN. Teraz będą mogli się rozwijać - komentuje wójt Arkadiusz Walach.

Podczas poniedziałkowego spotkania była również mowa o inwestycji kanalizacyjnej w Smołdzińskim Lesie i Klukach.

- Jednakże wskazano problem dotyczący możliwej niewydolności smołdzińskiej oczyszczalni - dodaje wójt Walach.

Choć na razie trudno nawet oszacować koszt takiej inwestycji, to Ministerstwo Środowiska deklaruje dalszą pomoc przy ewentualnym przygotowaniu dokumentacji na ten cel.

Jak poinformowano, samorząd gminy Smołdzino pozytywnie ocenia przedstawione przez rząd propozycje wsparcia gminnych inwestycji proekologicznych.

- Uważamy, że aktywne działanie mieszkańców i władz samorządowych polegające na nagłaśnianiu problemów gminy ponad podziałami politycznymi wśród wszystkich najważniejszych opcji politycznych w Polsce przynosi obecnie nadzieję na wykonanie niezwykle potrzebnych inwestycji, które stworzą niezbędną w gminie infrastrukturę - uważa wójt Walach.

Władze gminne podkreślają duże zaangażowanie w pomoc w rozwiązywanie problemów gminy ze strony senatora Kazimierza Kleiny, który umożliwił wójtowi bezpośrednie przedstawienie krytycznej sytuacji samorządu premier Ewie Kopacz, gdy na początku lipca przebywała w Słupsku.

Choć nie wszyscy wierzyli, że obietnice pani premier zostaną dotrzymane, to jednak wiele wskazuje na to, że słowa mają szansę stać się rzeczywistością, która przyczyni się do podniesienia jakości życia mieszkańców gminy Smołdzino.

Jednocześnie Tomasz Pietrzak, związany ze Smołdzinem działacz społeczny, choć mieszka w Warszawie, podkreśla, że w działaniach o nagłośnienie trudnej sytuacji gminy duże znaczenie miało także zaangażowanie mieszkańców i radnych powiatowych.

- Gdyby nie ich protesty, zbierane podpisy poparcia oraz zainteresowanie naszymi problemami Sejmowej Komisji Ochrony Środowiska to prawdopodobnie walka o wsparcie dla jednej z najbiedniejszych gmin w kraju trwałaby znacznie dłużej - mówi Pietrzak.

Jednak jednorazowe wsparcie finansowe dla gminy nie rozwiązuje jej zasadniczego kłopotu, który jest spowodowany tym, że ponad 60 procent jej powierzchni zajmuje Słowiński Park Narodowy. Jego obecność na jej terenie oznacza szereg ograniczeń i strat finansowych. Z tego względu gmina walczy o stałą rekompensatę finansową z tego tytułu. Na razie jest ona niska. Przed rokiem gmina z tego tytułu otrzymała 200 tys. zł od wojewody. W tym roku jest ona niższa o 20 tysięcy złotych. Mieszkańcy gminy odbierają tę kwotę jako śmieszną. Szefowie gminy nie wykluczają nawet procesu sądowego, choć te, które prowadzono w minionych latach, zadowalającego rezultatu nie przyniosły.

Informacje o rządowym wsparciu finansowym dla gminnych inwestycji jest promykiem nadziei dla mieszkańców, którzy liczą na duże zmiany. Za to turyści zachwycają się ciszą, zielenią oraz czystym powietrzem oraz sąsiedztwem morza.
- Gdy tu przyjeżdżam, czuję się jak w raju - mówi pani Maria, która wypoczywa tam już od 20 lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza