Gorąca sesja w Kołczygłowach w sprawie Gminnego Ośrodka Kultury. Placówka do zamknięcia?!

Przy omawianiu wykonania budżetu gminy za pierwsze półrocze 2010 r. radna Józefa Mucha, przewodnicząca komisji potrzeb społecznych odniosła się do budżetu gminnego ośrodka kultury. – Moje przerażenie budzi budżet GOK. Dochodzę do wniosku, że może go zamkniemy. Mamy tylko na wypłaty dla ludzi, którzy teraz już nic nie będą robić, skoro wykonanie jest 98-99 procent w niektórych pozycjach. Będziemy ich trzymać, żeby trzymać. Trzeba porozmawiać z panią kierownik, coś tu nie gra – powiedziała Józefa Mucha.

Wójt Artur Kalinowski odpowiedział. - Pani radna, przecież nie zawiesimy działalności GOK na 2-3 miesiące. Rozmawialiśmy o tym, wiemy, że jest problem z GOK i na sesji teraz nic nie wymyślimy. Są wrzucone rzeczy do ich budżetu, które nie powinny być – stwierdził wójt.

Skarbnik gminy Aleksandra Cybula nieco uspokajała. - Ogółem wykonanie budżetu GOK na półrocze to jest 56 procent. GOK może przenosić sobie koszty – oznajmiła.

Głos zabrał jeszcze raz wójt Artur Kalinowski. -Wiemy, co z czego wynika. Jest zatrudniona pani animator, która robi dobrą robotę, a nie była uwzględniona w budżecie GOK. Są inne rzeczy, które nie były uwzględnione w ich budżecie. Chodzi np. o Dni Kołczygłów, które wcześniej były robione z rezerwy wójta. Zatem nie siejmy tutaj jakiegoś fermentu. Po prostu trzeba się z tym zmierzyć i tyle – zakomunikował wójt.

Radna Józefa Mucha nie ustępowała. - Kto ustalał budżet na ten rok? Od czegoś ta dyrektor chyba jest. Nie wiem, może trzeba przejrzeć jej działalność – stwierdziła.

Wójt Artur Kalinowski. - Była komisja, która badała sprawę GOK. Wiele rzeczy nie zostało wpisanych w budżecie na ten rok, a znalazły się w wydatkach – powiedział. Skarbnik uzupełniła. - Duże koszty generuje też energia, ale nie tylko w GOK.

Radna J. Mucha.- Pani dyrektor GOK nie wiedziała, że jest animator? I teraz są takie braki. To chyba idzie przewidzieć…

Przewodniczący rady Mirosław Krause. - Tę sprawę trzeba dokładnie przeanalizować na najbliższej komisji potrzeb społecznych

Wójt A. Kalinowski. - Pani dyrektor GOK dzisiaj na sesji nie ma. Nie chcę rozmawiać o osobach, jeśli one nie mogą przedstawić swojego stanowiska. Dopiero w grudniu będzie wiadomo, ile będzie brakowało w GOK pieniędzy. Przejęliśmy budżet z poprzedniej kadencji i musimy się z tym zmierzyć

Skarbnik Aleksandra Cybula. – GOK informuje nas co miesiąc, ze będzie brakowało pieniędzy

Radna J. Mucha. – A ile pieniędzy wzięła animator ?

Skarbnik A. Cybula. - Około 12 tys. zł za pierwsze półrocze.

Sprawą budżetu GOK radni zajmują się na komisjach.